Reklama
Reklama

Arcybiskup Stanisław Gądecki o zabójstwie prezydenta Gdańska: To prawdopodobnie nie ostatnia taka śmierć

fot. Jakub Kaczmarczyk/PAP
fot. Jakub Kaczmarczyk/PAP

Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski był gościem publicysty Łukasza Warzechy w podcaście "Dziura w całym".

Arcybiskup Stanisław Gądecki stwierdził między innymi, że należy cieszyć się z reakcji polskiego społeczeństwa na wieść o tragedii. Zdaniem przewodniczącego KEP poruszenie, które wywołała tragedia, świadczy o tym, że społeczeństwo nie jest martwe. Jednocześnie pasterz poznańskiego kościoła przestrzega -Z tym wszystkim społeczeństwo złączyło się duchowo, wzięło udział we mszy, oddało hołd. To pierwsza po wojnie tego typu śmierć na eksponowanym stanowisku i prawdopodobnie nie ostatnia. Sporo jest ludzi chorych i nie można wykluczyć, że pójdziemy taką samą drogą, jak Włochy, gdy praktycznie śmierć prezydentów miast i prokuratorów jest czymś normalnym. Naturalnie, że jest to pesymistycznie, ale dałby Bóg, aby się to nie powtórzyło. Niestety historia ludzka pokazuje coś przeciwnego - powiedział Gądecki.

Nie czekaj! Od 1 stycznia 2024 r. za korzystanie z kopciuchów grozi grzywna. Do 31 lipca 2025 r. trwa kolejna edycja programu Kawka Bis, zgłoś się i otrzymaj nawet 37 000 zł.
REKLAMA

Choć arcybiskup dostrzega problem politycznej propagandy i języka nienawiści, to twierdzi, że problemem jest przede wszystkim choroba Stefana W. -To człowiek uznany za chorego. Wcześniej był czynny w mafijnych strukturach, ale to wszystko trzeba powiedzieć z zastrzeżeniem, że był chory. Na ile odpowiedzialna jest osoba chora? Ktoś ogarnięty przez ten rodzaj choroby może zrobić krzywdę nawet swoim najbliższym: ojcu i matce. Defekt polegał na tym, że człowieka chorego przetrzymywano w więzieniu, a nie w szpitalu psychiatrycznym - komentował arcybiskup.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

24℃
16℃
Poziom opadów:
2.6 mm
Wiatr do:
30 km
Stan powietrza
PM2.5
9.40 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro