Grupa mieszkańców nie chce ograniczenia ilości miejsc parkingowych na Jackowskiego
Wojna o miejsca parkingowe na Jeżycach przetoczyła się już przy okazji zmian na ulicy Słowackiego. Teraz przeciwko zmianom na Jackowskiego protestuje część mieszkańców.
Zmiany na ulicy Jackowskiego mają być wprowadzone w związku z przebudową ulicy na odcinku od Kraszewskiego do Polnej. Wymieniona zostanie nawierzchnia jezdni oraz chodników, przebudowane zostaną skrzyżowania z ulicami Wawrzyniaka i Polną, a skrzyżowanie skośne zostanie zastąpione przez równoległe. Z wyliczeń wynika, że ze 153 miejsc postojowych pozostanie 97. Celem zmian jest przede wszystkim poprawienie komfortu pieszych oraz dodanie zieleni na ulicy.
Przeciwko zmianom protestuje grupa mieszkańców, która wysłała w tej sprawie list do prezydenta Poznania. Do sprawy ustosunkował się zastępca prezydenta Poznania - Ja czytałem ten apel. Jest tam kilka ciekawych wątków, ale jest tam też sporo demagogi. Kiedy czytam o wymierającym centrum to zapraszam do tego centrum, zobaczyć ile jest inwestycji mieszkaniowych nowych - mówi Mariusz Wiśniewski. Zmian broni radna Prawa do Miasta - Dzisiejsza sytuacja na ulicy Jackowskiego i w wielu innych punktach miasta powoduje, że piesi są zepchnięci przez parkujących na drugi plan, a tę sytuację trzeba naprawić - mówi Dorota Bonk - Hammermeister. Innego zdania jest Lidia Dudziak - Nie można tak w prostej linii likwidować miejsc parkingowych. Musimy się do tego przyłożyć, zastanowić i znaleźć jakiś konsensus - twierdzi radna PiS.
Prace mają się rozpocząć w marcu, a ich zakończenie planowane jest na listopad.
Najpopularniejsze komentarze