Okradł sklep, groził ekspedientce nożem. Trafił w ręce policji

10 lat może spędzić za kratkami agresywny "klient" jednego ze sklepów w Trzciance.
22 listopada 34-letni mężczyzna wyniósł z lokalu handlowego alkohol i papierosy o łącznej wartości ok. 50 złotych. Niestety "zapomniał" za nie zapłacić, więc pracownica wybiegła za nim na ulicę.
- Złodziej jednak nie chciał zapłacić za zakupy. Wyjął nóż i groził jej pozbawieniem życia i zdrowia, a następnie uciekł - relacjonowała mł. asp. Karolina Górzna-Kustra z komendy w Czarnkowie.
Mężczyznę udało się zatrzymać po kilkunastu minutach. Przewieziono go do aresztu, a badanie wykazało 2 promile alkoholu w organizmie. 34-latek jest znany stróżom prawa: w przeszłości kilkukrotnie był notowany. Niedawno opuścił zakład karny, gdzie odbywał wyrok za wcześniejsze przestępstwa.
Zatrzymany częściowo przyznał się do zarzutów i złożył wyjaśnienia. Decyzją sądu został już aresztowany na 3 miesiące. Mężczyzna może wrócić do więzienia nawet na 10 lat.