Zbigniew Boniek ostro o murawie w Poznaniu. "Nawałce to pastwisko się nie spodoba"
Dodano sobota, 24.11.2018 r., godz. 20.56
Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej zabrał głos w sprawie jakości murawy na Stadionie Poznań.
W sobotni wieczór Lech Poznań podejmował tam Wisłę Płock. Kolejorz ostatecznie pokonał Nafciarzy 2:1, a mecz śledził m.in. Zbigniew Boniek, o czym można było przekonać się na Twitterze.
- Ok, AN to pastwisko się nie spodoba, przecież tam nikt nie gra, więc skąd takie klepisko? - napisał prezes PZPN.
Pod skrótem "AN" kryje się oczywiście Adam Nawałka, który w poniedziałek rozpocznie pracę w Kolejorzu. Były selekcjoner znany jest z dbania o najmniejsze szczegóły, w tym odpowiednie przygotowanie murawy.
Stan boiska w sobotni wieczór rzeczywiście nie był idealny, jednak w Poznaniu widywano już znacznie gorsze murawy. To zresztą temat stale powracający od budowy nowego stadionu, którego konstrukcja sprawia, że utrzymanie trawy we właściwym stanie jest bardzo trudne.
Klub od dawna podejmuje wytężone działania w kierunku poprawy tej sytuacji, co daje w ostatnich latach zauważalne efekty. Greenkeeperzy mają do dyspozycji m.in. specjalne lampy, zapewniające odpowiednie naświetlenie murawy.
Ok, AN to pastwisko się nie spodoba, przecież tam nikt nie gra, więc skąd takie klepisko?
— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) 24 listopada 2018
Najpopularniejsze komentarze