Reklama
Reklama

PiS razem z PO? Takie rzeczy dzieją się w samorządzie wielkopolskim

fot. wlkp24.info
fot. wlkp24.info

Działacze Platformy Obywatelskiej z dwóch wielkopolskich powiatów mogli zawrzeć koalicję z PSL, jednak zdecydowali się porozumieć z PiS-em.

Utworzenia koalicji POPiS wydaje się opowieścią rodem ze stron powieści fantastycznej. I choć w krajowej polityce nie ma na to szans, to na poziomie Polski samorządowej oba zwaśnione stronnictwa znajdują czasem nić porozumienia. Do takiej sytuacji doszło w powiecie słupeckim i ostrowskim, o czym informuje poznańska Gazeta Wyborcza. W obu przypadkach zdecydowała lokalna specyfika.

Nie czekaj. Od 1 stycznia 2024 r. korzystanie z bezklasowych kotłów jest karalne. 2 stycznia 2025 r. rusza kolejna edycja programu Kawka Bis, zgłoś się i otrzymaj nawet 37 000 zł.
REKLAMA


W powiecie słupeckim porozumienie pomiędzy PiS i PO jest ciosem wymierzonym przede wszystkim w PSL, które rządziło tam od 20 lat. I tym razem ludowcy zwyciężyli w wyborach, jednak aby zdobyć większość potrzebowali koalicjanta. Tymczasem ruch Razem dla Powiatu (składający się z trzech partii: PO, .N, SLD) zdecydował się na to, by połączyć swoje siły z PiS-em i tym samym, zakończyć trwające dwie dekady rządy PSL-u.

Do porozumienia POPiS-u może dojść także w powiecie ostrowskim. Działacze obu partii współpracują tam od dwóch lat. W tegorocznych wyborach zwyciężyli przedstawiciele Koalicji Obywatelskiej. Ta wygrana nie dała im jednak samodzielnej większości. Do uformowania koalicji wystarczyłoby trzech samorządowców z PSL-u. Jednak ostrowscy radni z KO zdecydowali się na mariaż z PiS-em. Rzecznik Platformy Obywatelskiej, Jan Grabiec, zapowiada, że jeśli rzeczywiście dojdzie do takiej koalicji, to politycy za nią odpowiedzialni zostaną usunięci z partii.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

5℃
0℃
Poziom opadów:
0.6 mm
Wiatr do:
14 km
Stan powietrza
PM2.5
37.70 μg/m3
Umiarkowany
Zobacz pogodę na jutro