Związkowcy protestowali pod poznańską siedzibą PEPCO
Przed siedzibą PEPCO przy ulicy Strzeszyńskiej odbył się dziś protest związkowców z Solidarności. Związkowcy zarzucają pracodawcy złe traktowanie swoich członków.
Protest przed siedzibą firmy odbył się we wtorek o godzinie 11. Zdaniem związkowców firma utrudnia działalność związków zawodowych, łamie prawa pracownicze i związkowe -Rozmowy idą bardzo opornie, a pojawiły się też problemy, między innymi działacze związkowi dostali zakaz wchodzenia na sklepy, by rozmawiać z pracownikami i członkami związku, a na nasze koleżanki z komisji zakładowej rozpoczęto "polowanie" (sprawy są w sądzie). Komisja Zakładowa nie doczekała się także do tej pory swojego pomieszczenia u pracodawcy - informowała NSZZ "Solidarność" działająca w PEPCO.
Firma odpiera zarzuty i twierdzi, że prowadzi dialog ze związkowcami, a najlepszym dowodem na dobrą sytuację pracowników jest satysfakcja pracowników utrzymująca się na poziomie 78% - Akcja protestacyjna planowana przez działaczy związkowych to dla nas duże zaskoczenie. Jesteśmy w pełni otwarci na rozmowy i dialog z przedstawicielami związku zawodowego, od jego powstania w 2015 spotykamy się cyklicznie kilka razy do roku i jesteśmy w kontakcie telefonicznym czy mailowym, a ostatnie nasze spotkanie miało miejsce niecałe dwa miesiące temu. Po tym spotkaniu, jeszcze we wrześniu wysłaliśmy do związku dwa pisma z propozycjami terminów kolejnego spotkania - oba niestety pozostały bez odpowiedzi- powiedziała w rozmowie z Bankier.pl Katarzyna Wilczewska, kierownik ds. komunikacji korporacyjnej w Pepco.