Reklama
Reklama

Urzędnicy wydawali małe tablice właścicielom europejskich samochodów. Teraz wzywają kierowców i grożą sądem

fot.  FastbackJon/PublicDomain/wikipedia
fot. FastbackJon/PublicDomain/wikipedia

O wprowadzeniu w Polsce tzw. amerykańskich tablic rejestracyjnych pisaliśmy na naszych łamach kilkukrotnie. Z założenia miały one służyć właścicielom pojazdów sprowadzanych z Ameryki Północnej i Azji. Stało się jednak inaczej.

Zmiana prawa została wprowadzona po interpelacji poselskiej, którą wniósł poseł Piotr "Liroy" Marzec. Poseł znany jest z walki z różnego rodzaju absurdami prawnymi i wziął między innymi na cel kwestię rejestracji w Polsce aut z USA i Japonii - Właściciele oraz użytkownicy pojazdów pochodzenia USA oraz Japonii wskazują na nieustający problem wynikający z różnic konstrukcyjnych tych aut, szczególnie miejsc przeznaczonych na zamontowanie tablic rejestracyjnych - tłumaczył poseł.Tablice używane w Polsce mają zwyczajowo wymiary 520 mm x 114 mm lub 305 mm x 214 i nie pasują do samochodów importowanych z Ameryki i Azji, które mają mniej miejsca na tablice. Do tej pory właściciele takich aut próbowali dostosowywać polskie tablice do swoich pojazdów lub zamawiać w prywatnych firmach tablice na wymiar, ale oba sposoby były niezgodne z prawem.

Siedem dni niezapomnianych muzycznych wrażeń? To musi być CZAS NA TEATR! Pobierz aplikację już teraz i odkryj szczegółowy program: spektakle, koncerty, spotkania i wiele więcej!
REKLAMA

Zmieniło się to 1 lipca, kiedy polskie urzędy rozpoczęły wydawanie nowych tablic. Jak się okazuje, zainteresowały one nie tylko właścicieli importowanych pojazdów. Zainteresowanie małymi tablicami przewyższyło znacznie liczbę importowanych aut. Jak informuje Super Express, zainteresowani małymi tablicami są między innymi fani tuningu samochodów. Urzędnicy początkowo wydawali małe tablice, nie zwracając uwagi na typ rejestrowanego samochodu.

Teraz do osób, które zamówiły małe tablice rejestracyjne, docierają pisma z urzędów komunikacji, w których pojawiają się wezwania do udowodnienia, że auto nie posiada miejsca na normalną tablice. Jak informuje SE w piśmie znalazła się klauzula pouczająca odbiorcę, że za składanie fałszywych zeznań można zostać ukaranym karą pozbawienia wolności.

Artykuł 233 paragraf 1 Kodeksu Karnego przewiduje za składanie fałszywych zeznań karę od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

3℃
-1℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
22 km
Stan powietrza
PM2.5
11.10 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro