Policja szuka Gurala, a ten pod nową nazwą nadaje na YouTubie
Już dziś na naszych łamach informowaliśmy o tym, że policja poszukuje youtubera Gurala, który nie stawił się na wezwanie prokuratury. Nasi czytelnicy informują, że Gural pod nowym pseudonimem powrócił na YouTube.
O wulgarnym youtuberze zrobiło się głośno wiosną bieżącego roku dzięki użytkownikom serwisu Wykop. Szybko okazało się, że Gural - bo takiego pseudonimu używał youtuber - nadaje z Poznania. Sprawą zainteresowały się media oraz policja, która ostatecznie zatrzymała mężczyznę - Poznańscy policjanci zatrzymali "Gurala" - kontrowersyjnego youtubera. Bedzie miał przedstawione różne zarzuty min. namawiania nieletnich dziewczynek do rozbierania się przed kamerą internetową. Odpowie za to przed sądem - informował wówczas Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji.
Dziś Radio Poznań poinformowało, że Gural jest poszukiwany, bo nie stawił się na wezwanie prokuratury. Nasi czytelnicy są zaskoczeni tą informacją, bo we wrześniu Gural powrócił na YouTube. We wrześniu na kanale nazwanym "Maciuś" pojawiły się streamy z udziałem Gurala, na których zapowiada on powrót do swojej działalności, ale też zmiany, które ma zamiar wdrożyć. Na kanale nie będzie między innymi przeklinania, picia alkoholu i wielu innych rzeczy, z których znany był YouTuber. Nie wszystkie zrealizowane transmisje są dostępne na kanale, ale zostały one skopiowane na wiele innych kanałów.
Andrzej Borowiak z wielkopolskiej policji dziś nie skomentował informacji o powrocie youtubera. Do sprawy wrócimy w czwartek.
Najpopularniejsze komentarze