Reklama
Reklama

Lądowanie na Saturnie

Setki ludzi czatowało od świtu przed galerią Pestka, aby równo z wybiciem godziny siódmej znaleźć się w środku i złowić towar z promocji. Największym zainteresowaniem cieszył się oczywiście sprzęt RTV i AGD w sklepie Saturn

Świt. Przed wejściem szare tłumy. Wszyscy, w różnym wieku i płci, czekają na otwarcie. Jedni piją kawę i gawędzą, inni wydają się ciut zawstydzeni, że w ogóle się tu znaleźli. Gdy wybija godzina 7 rano tłum, ogarnięty konsumpcyjnym szałem, rzuca się do drzwi. Dotychczas uporządkowana kolejka zmienia się w jedną, ruchliwą masę. Sytuację starają się opanować stojący przy wejściu ochroniarze. Początkowo im się to udaje, ale przed wejściem do sklepu Saturn sytuacja wymyka się spod kontroli. Tłum mija ochronę i rozbiega się po sklepie.

Tak wyglądało w czwartek rano otwarcie Galerii Pestka i pierwszego w Poznaniu sklepu Saturn. Ludzie, nęceni wieloma obniżkami, chcieli zdążyć przed innymi i kupić lodówkę, DVD czy " plazmę " po promocyjnych cenach. Otwarcie centrum handlowego w Poznaniu nie różni się od podobnych wydarzeń w innych miastach. Tłumy ludzi są tak oszalałe, że nierzadko wiele osób jest poturbowanych, czasem zdarza się nawet ofiara śmiertelna, tak jak to miało miejsce w Bydgoszczy, przy okazji otwarcia CH Drukarnia. Konsumenci, nie zważając na swój wiek czy stan zdrowia, za wszelką cenę chcą zdobyć upragniony towar. Największym zainteresowaniem cieszą się sklepy RTV i AGD.Poznański Saturn przygotował się na wszelką ewentualność - w dzień otwarcia jest tu 150 osób obsługi, 100 ochroniarzy oraz karetka pogotowia.

Wyniki sprzedaży są wymierne do zainteresowania. Sklep Saturn w warszawskich Złotych Tarasach zarobił w dniu otwarciacztery miliony złotych. Aż dziw bierze, że Polacy tak narzekają na brak pieniędzy ( a wśród forsujących zapory ochroniarzy klientów jest też dużo emerytów...).

Zastanawiające jest to czy tak nagłaśniane promocje rzeczywiście są wyjątkowe. Wielu ludzi uważa, że gdy szał trochę ucichnie okaże się, że " normalne " ceny niewiele różnią się od tych oferowanych pierwszego dnia. Inni wolą poczekać aż zadziała prawo rynku i, wczoraj nowe produkty, wyparte zostaną przez jeszcze nowsze i ceny spadną. A przy obecnym rozwoju techniki dzieje się to wyjątkowo szybko.

Pozostaje mieć nadzieję, że dzisiaj obejdzie się bez ofiar, a szalone promocje nie wpędzą nikogo w długi.

Czy warto wstawać o świcie żeby kupić towar w promocyjnej cenie ?

  • 0%
  • 0%

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

24℃
14℃
Poziom opadów:
0.1 mm
Wiatr do:
18 km
Stan powietrza
PM2.5
15.40 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro