Jeden z liderów wraca do składu Lecha. Czterech piłkarzy nie zagra z KRC Genk
Dodano czwartek, 16.08.2018 r., godz. 09.23
W czwartkowy wieczór piłkarzy Lecha Poznań czeka bardzo ważne spotkanie z KRC Genk.
Stawką meczu będzie awans do IV fazy eliminacji Ligi Europy. Zespół Ivana Djurdjevicia czeka jednak trudne zadanie, bo w Belgii gospodarze zwyciężyli 2:0.
Dobrą wiadomością dla sztabu szkoleniowego jest powrót Pedro Tiby. Portugalczyk na początku sezonu jest ważnym ogniwem Kolejorza, a tydzień temu musiał pauzować za nadmiar żółtych kartek.
Tym razem z podobnego powodu na boisku nie zobaczymy Macieja Makuszewskiego. Skrzydłowy musi odcierpieć karę zawieszenia.
Wciąż zgody na powrót do gry nie otrzymał z kolei przechodzący rehabilitację Robert Gumny.
W czwartkowy wieczór nie wystąpią ponadto Tymoteusz Klupś i Dioni. - Klupś praktycznie jest zdrowy, ale nie mógłby zagrać jeszcze na 100 procent. Podobnie Dioni, co pokazał ostatni mecz ligowy - tłumaczył Ivan Djurdjević.
Pierwszy gwizdek sędziego o 20:15. Na stadionie będą mogli pojawić się kibice, cały czas trwa sprzedaż biletów.