Tygrysy spadają
Poznańscy siatkarze oddalają się od czołówki pierwszoligowej tabeli. W 18. kolejce spotkań KS Poznań przegrał w Gorzowie z GTPS-em 2:3.
Dla podopiecznych trenera Sławomira Gerymskiego mecz z GTPS-em był meczem o "być albo nie być". Jeśli poznaniacy myślą o grze o ekstraklasę, to muszą zdobywać komplet punktów w meczach wyjazdowych.
Zespół KS-u przyjechał do Gorzowa w najsilniejszym składzie. O tym, jak ważny był to mecz dla poznaniaków, świadczyć może fakt, że przez ostatnie dni Tygrysy przygotowywały się do niego na obozie w okolicach Piły.
Mecz rozpoczął się od wyrównanej walki. Dopiero od stanu 14:13 goście zaczęli zdobywać przewagę, której nie oddali do końca partii, zwyciężając do 20.
Druga odsłona przyniosła zmianę obrazu gry. Gorzowianie, a w szczególności przyjmujący - Krzysztof Grzesiowski - zaczęli grać skutecznie. Narzucili poznaniakom swój styl gry i wygrali wysoko, bo25:17.
Trzeci set zaczął się po myśli przyjezdnych. Po udanych akacjach Kamudy i Lacha Tygrysy prowadziły 19:14. Niestety, ta przewaga uśpiła uwagę poznaniaków, którzy szybko ją roztrwonili. Gospodarze zagrali skutecznie blokiem, a atakującyKS Poznańnie potrafili go ominąć. Efekt? Remis 21:21. Końcówkę lepiej rozegrali gospodarze i to oni mogli cieszyć sie z wygranego seta i prowadzenia w meczu 2:1.
W czwartej partii na boisku po stronie gości pojawili się niemal sami gracze rezerwowi. Zmiennicy w pełni wykorzystali szansę daną im przez trenera Gerymskiego. Grali pewnie w obronie i efektywnie przy siatce. Ich postawa przyniosła poznaniakom wygraną w tym secie do 21. O wyniku całego spotkania musiał zadecydować tie-break.
Tygrysy to drużyna, która w pierwszej lidze rozgrywa najwięcej pięciosetowych meczów. I tym razem poznaniacy musieli stoczyć długą batalię.Rozpoczęli dobrze, od dwupukntowej przewagi. Niestety, indywidualne błędyw szeregach KS-udały gorzowianom czterypunkty z rzędu. GTPS wykorzystał swoją szansę i nie oddał prowadzenia do końcadecydującej partii, wygrywając do 10.
Przegrana 2:3 daje "Pomarańczowo-czarnym" jednen punkt. To niestety zbyt mało, w kontekście walki o najwyższe miejsca w lidze. W najbliższej kolejce Tygrysy wybierają się do Jaworzna, by zagrać z tamtejszym Energretykiem. Zawodnicy nie tracą wiary w możliwość awansu do fazy play-off. Niestety, trener Gerymski nie będzie mógł zkorzystać w najbliższych spotkaniach z atakującego - Michała Lacha. Zawodnik narzeka na kontuzję barku i prawdopodobnie podda się operacji.
GTPS Gorzów - KS Poznań 3:2 (20:25, 25:17, 25:22, 21:25, 15:10)