Reklama

Doświadczony skrzydłowy trenuje z rezerwami Lecha Poznań

fot. Roger Gorączniak
fot. Roger Gorączniak

Wciąż nie wiadomo jaka przyszłość czeka Szymona Pawłowskiego.

Niespełna 32-letni piłkarz w ostatnim sezonie bronił barw Bruk-Bet Termaliki Nieciecza. Po zakończeniu wypożyczenia wrócił do Lecha Poznań, ale trener Ivan Djurdjević, podobnie jak wcześniej Nenad Bjelica, nie widzi dla niego miejsca w swoim zespole.
Pawłowski, podobnie jak Marcin Wasielewski i Dariusz Formella, otrzymali wolną rękę w poszukiwaniu nowego pracodawcy. Ostatni już go znalazł (podpisał umowę z Rakowem Częstochowa), ale pozostali mają z tym problem.
Na razie Pawłowski i Wasielewski rozpoczęli treningi z drugim zespołem, który kilka tygodni temu trafił pod opiekę Dariusza Żurawia.
Pawłowski rozegrał w barwach Lecha 153 spotkania, był także mocnym punktem zespołu, który 3 lata temu wywalczy mistrzostwo Polski. Jego umowa obowiązuje do czerwca 2019 roku, jednak przy Bułgarskiej nie będą robić mu problemów z odejściem.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Problemy na Ławicy przez pogodę
9℃
1℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
10 km
Stan powietrza
PM2.5
22.30 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro