Rząd szykuje nową opłatę dla kierowców. Cena przeglądu technicznego pójdzie w górę
O nowej opłacie, nad którą pracuje Ministerstwo Infrastruktury, poinformował Dziennik. Gazeta Prawna. Według szacunków przyniesie ona nawet 80 mln złotych do budżetu.
Ministerstwo Infrastruktury od dłuższego już czasu pracuje nad reformą systemu badań diagnostycznych. Z informacji DGP wynika, że projekt był wielokrotnie zmieniany, a duży wpływ na jego kształt mieli przedsiębiorcy prowadzący stacje kontroli pojazdów. Po wprowadzeniu nowych przepisów nadzór nad stacjami przejmie Transportowy Dozór Techniczny. I to właśnie do tej instytucji trafi nowa opłata jakościowa, która przeznaczona zostanie na pokrycie kosztów nowych zadań organu nadzoru.
Początkowo zakładano, że opłatę będą ponosili przedsiębiorcy prowadzący stacje kontroli pojazdów, ale resort infrastruktury zmienił projekt nowych przepisów -Projekt ustawy, wychodząc naprzeciw oczekiwaniom przedsiębiorców, zakłada, że opłata na umożliwienie funkcjonowania nowego systemu zapewnienia wysokiej jakości badań technicznych pojazdów będzie pobierana od właściciela lub posiadacza pojazdu. Wpływ na taką zmianę w projekcie miała także analiza stawek opłat za badania techniczne, które są na takim samym poziomie już od 14 lat - wyjaśnia ministerstwo na łamach DGP.
Według planów ministerstwa opłata jakościowa będzie wynosiła 4 złote. Jak wyliczył portal moto.wp.pl, każdego roku w stacjach kontroli pojazdów pojawia się minimum 20 mln pojazdów. Oznacza to, że do budżetu wpłynie rocznie przynajmniej 80 mln złotych.
Najpopularniejsze komentarze