W Poznaniu brakuje kierowców i motorniczych. MPK szuka ich nawet poza Europą
O brakach kadrowych w poznańskim MPK poinformował portal Transport Publiczny. Z informacji portalu wynika, że poznański przewoźnik chciałby zatrudnić nawet siedemdziesięciu kierowców.
Z danych przekazanych przez rzeczniczkę MPK wynika, że przewoźnik zatrudnia w tej chwili 800 kierowców, a chciałby zatrudnić kolejnych 70. Ze względu na braku kadrowe przewoźnik zrezygnował już z wynajmu autobusów -Braki kadrowe w obecnej dobie nie są zjawiskiem wyjątkowym i zaskakującym. Pracowników poszukują wykonawcy, usługodawcy, małe przedsiębiorstwa i wielcy producenci. Zjawisko jest powszechne i dotyczy każdej branży. Od dawna to nie człowiek poszukuje pracy, tylko praca poszukuje człowieka - mówi Iwona Gajdzińska, która zapewnia, że przedsiębiorstwo szuka rozwiązania problemu.
Temu mają służyć między innymi podwyżki dla pracowników etatowych oraz wzrost stawek dla pracujących na zlecenie. MPK chce na umowę zlecenie zatrudniać osoby, które pracę dla MPK traktują jako dodatkową. Do tej pory taką współpracę z firmą nawiązało 87 osób. Przewoźnik kształci też osoby, które w zależności od potrzeb mogą prowadzić autobus lub tramwaj.
Takie działania póki co nie rozwiązały problemu, a w związku z tym MPK postanowiło poszukać kierowców poza granicami kraju -Skoro kierowców brakuje w całym kraju, poszukujemy ich w Europie, a nawet dalej. Nasze działania w tym kierunku są już dość zaawansowane, co daje nam pewną nadzieję na rozwiązanie problemu z zatrudnieniem - podsumowuje Gajdzińska.
Najpopularniejsze komentarze