Awanturował się w samolocie. Potrzebna była interwencja Straży Granicznej

W poniedziałkowy wieczór na pokładzie samolotu mającego lecieć na Teneryfę doszło do niecodziennego zajścia. Wszystko przez niesfornego 37-latka.

Wedle informacji przedstawionych przez serwis wielkopolskamagazyn.pl, mieszkający w Wielkopolsce pasażer, który miał wykupiony bilet na Teneryfę, nie chciał się dostosować do zasad panujących na pokładzie. 37-letni mężczyzna nie wykonywał poleceń załogi oraz kapitana statku powietrznego. Dopiero gdy na pokładzie pojawili się funkcjonariusze Zespołu Interwencji Specjalnych z Placówki Straży Granicznej w Poznaniu-Ławicy, awanturujący się mężczyzna spokorniał. Wkrótce opuścił karnie pokład.

Mężczyzna, prócz tego, że swoim zachowaniem skomplikował swoje wakacyjne plany, to na dodatek został ukarany mandatem karnym w wysokości 300 zł za niedostosowanie się do poleceń dowódcy statku powietrznego.