Reklama

Nenad Bjelica: Jagiellonia wygrała zasłużenie

fot. Roger Gorączniak
fot. Roger Gorączniak

Tym razem Nenad Bjelica nie szukał usprawiedliwień słabej postawy swoich piłkarzy.

Lech Poznań przegrał na INEA Stadionie z Jagiellonią Białystok i ma już tylko matematyczne szanse na zdobycie mistrzostwa Polski. - Gratulacje dla Jagiellonii, która wygrała zasłużenie. Znów słabo zaczęliśmy mecz z tym rywalem. Tym razem nie wróciliśmy jednak do gry, a w drugiej połowie graliśmy bardziej sercem niż głową. Ryzykowaliśmy, do końca walczyliśmy i chcieliśmy zdobyć bramkę, ale to się nie udało - komentował Chorwat.

TEJ! Zasługujesz na jesienny relaks. Linea Mare***** nad morzem to idealne miejsce na wypoczynek wśród sosnowych lasów. Odkryj spokój i komfort w wyjątkowym otoczeniu.
REKLAMA

- Przykro mi, że rozczarowaliśmy kibiców. Dzisiaj jak zawsze ich doping był bardzo ważny. Jagiellonia była lepsza, wykorzystała swoje sytuacje i musimy to akceptować. Możemy jedynie obiecać, że będziemy walczyć do końca - dodał Bjelica.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Problemy na Ławicy przez pogodę
9℃
1℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
10 km
Stan powietrza
PM2.5
13.30 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro