Dzika kaczka wysiedziała jaja w Kupcu Poznańskim: przylatuje przebiegła sroka, która wyłapuje kaczątka i zrzuca je na dół
Donicę znajdującą się na piątym piętrze Kupca Poznańskiego upodobała sobie dzika kaczka, która - jak relacjonuje nasza czytelniczka - co roku składa w tym miejscu jajka. Niestety małe kaczki giną śmiercią tragiczną. Z wysokości piątego piętra są zrzucane przez srokę.
Historię kaczej rodziny opisała w mailu do naszej redakcji czytelniczka - Co roku na piątym piętrze Kupca Poznańskiego w jednej z donic, które znajdują się na tarasie, dzika kaczka wysiaduje jaja. Nie byłoby w tym nic godnego uwagi, gdyby nie fakt, że gdy już się wyklują maleńkie kaczuszki, to przylatuje przebiegła sroka, która wyłapuje kaczuszki i zrzuca je na dół. Maleństwa giną śmiercią tragiczną - pisze Marta.
Czytelniczka twierdzi, że historia powtarza się od lat, a służby zawiadamiane o sytuacji nie podejmują żadnych działań. Pani Marta twierdzi, że o sprawie zawiadamiała między innymi Ptasi Azyl oraz Straż Miejską, ale do tej pory nie podjęto żadnych działań. O ustosunkowanie się do problemu poprosiliśmy Przemysława Piweckiego ze Straży Miejskiej. Do sprawy wrócimy, jak tylko otrzymamy odpowiedź.
Najpopularniejsze komentarze