Maciej Makuszewski krok od powrotu do gry. W weekend może wystąpić w rezerwach
Maciej Makuszewski jest już bardzo blisko powrotu na boiska Lotto Ekstraklasy.
Skrzydłowy Lecha Poznań w grudniu zerwał więzadła. Pierwsze diagnozy mówiły o zakończeniu sezonu w jego wykonaniu, ale piłkarz nie poddał się i dzięki intensywnej rehabilitacji powrócił już do normalnych treningów. Wciąż czeka jednak na powołanie do kadry meczowej.
- Zawsze go brakuje. On w pierwszej połowie sezonu pokazał, że był jednym z naszych najważniejszych piłkarzy. Cały czas nam go brakuje. Latem walczyłem o to, żeby z nami został. Pokazał, że jest bardzo ważnym piłkarzem, został reprezentantem kraju - przyznał na łamach serwisu lechpoznan.pl trener Nenad Bjelica.
Chorwat nie ukrywa, że Makuszewskiemu trochę jeszcze brakuje do optymalnej formy. Ma już jednak plan jak mu pomóc. - Ta forma przyjdzie razem z meczami, dlatego chcemy go zbudować jednym spotkaniem rezerw, a potem wprowadzić go do pierwszej drużyny. On wygląda bardzo dobrze na treningach. Jest niezwykle zmotywowany. Każdego dnia jest coraz lepszy. On może być w końcówce sezonu piłkarzem, który nam pomoże - zdradził.
W najbliższą sobotę Lech II Poznań podejmie w meczu grupy drugiej III ligi Elanę Toruń. Jeśli Makuszewski zagra i nie pojawią się żadne problemy, to znajdzie się w kadrze na mecz Wisła Płock - Lech Poznań, zaplanowanym na 5 maja.