Trener Wisły Kraków: cała drużyna Lecha jest niebezpieczna, ale się jej nie boję

W świąteczny poniedziałek Lech Poznań zagra na wyjeździe z Wisłą Kraków, która błysnęła formą przed przerwą na mecze reprezentacji.

Broniący barw Białej Gwiazdy Carlitos to obecnie jedna z największych gwiazd Lotto Ekstraklasy. Hiszpan w dwóch ostatnich spotkaniach zaliczył cztery trafienia, prezentując przy tym bardzo efektowną grę. Teraz piłkarz rodem z Półwyspu Iberyjskiego zmierzy się z najszczelniejszą defensywą w lidze.

W poprzedniej kolejce Biała Gwiazda pokonała na wyjeździe Legię Warszawa. - To spotkanie będzie odmienne od tego z Legią. Lech jest szczególnie niebezpieczny na skrzydłach, jeśli się nie mylę to 46 proc. ich bramek pada po stałych fragmentach gry, po rzutach rożnych czy wolnych. To zespół mający dobrze zorganizowanych piłkarzy i wiedzący, co chce osiągnąć - mówił trener Joan Carrillo, cytowany przez serwis wisla.krakow.pl.

Jakie według sztabu Wisły są najmocniejsze strony Kolejorza? - Moglibyśmy omawiać poszczególnych zawodników i indywidualnie podejść do Lecha, bo na pewno występują tam gracze, którzy prezentują chociażby bardzo wysoki poziom techniczny. Największy szacunek odczuwam jednak wobec kolektywu Lecha, cała drużyna z Poznania stwarza niebezpieczeństwo, ale nie boję się naszego rywala - ocenił Hiszpan.

Ligowa kolejka zostanie rozegrana w Lany Poniedziałek. Jak do rywalizacji w święta podchodzą trenerzy i zawodnicy Białej Gwiazdy? - Myślę, że są pewne powody, które to tłumaczą. Z mojej strony pozostaje uszanować tę decyzję. Jeśli chodzi o Hiszpanię, to w Andaluzji przywiązuje się do Świąt większą wagę niż na przykład w Katalonii. Miałem możliwość pracować w krajach, w których Święta odgrywają ważną rolę. Zawodnicy poprosili mnie o przesuniecie jednej jednostki treningowej, aby mogli zjeść śniadanie wielkanocne w gronie rodziny. W niedzielę trening odbędzie się w związku z tym po południu, aby umożliwić im świętowanie - zapowiedział Carrillo.