Reklama
Reklama

Sprawa Ewy Tylman: zeznała, że widziała jak mężczyzna wrzuca kobietę do Warty. Kłamała. Grozi jej 8 lat więzienia

Karolina K. w trakcie jednej z konferencji Krzysztofa Rutkowskiego
Karolina K. w trakcie jednej z konferencji Krzysztofa Rutkowskiego

Jest akt oskarżenia w sprawie Karoliny K. i Radosława B., którzy mieli składać fałszywe zeznania i nakłaniać do ich składania w śledztwie dotyczącym zaginięcia Ewy Tylman.

Karolina K. zgłosiła się do policjantów na początku grudnia 2015 roku, a więc krótko po zaginięciu Ewy Tylman. - Informowała, że była świadkiem zdarzenia, które ma bezpośredni związek ze wskazanym wyżej śledztwem - wyjaśnia Magdalena Mazur-Prus z Prokuratury Okręgowej w Poznaniu. - Karolina K. składając dwukrotnie zeznania mające służyć za dowód w postępowaniu przygotowawczym, po uprzedzeniu o odpowiedzialności karnej za fałszywe zeznania, zeznała nieprawdę. A mianowicie, że na moście widziała mężczyznę stojącego przy kobiecie leżącej na chodniku i nie dającej oznak życia, po chwili mężczyzna podniósł kobietę i przerzucił ją przez barierki mostu - dodaje. Szybko okazało się, że kobieta nie była świadkiem takiego zdarzenia, bo ono w ogóle nie miało miejsca.

Do złożenia fałszywych zeznań miał kobietę nakłonić Radosław B., który kilka razy kontaktował się z Karoliną K. Nakłaniać miały ją również inne osoby, których do dziś nie udało się ustalić. - Karolina K. przyznała się do popełnienia zarzucanego jej przestępstwa, Radosław B. nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Oskarżonym grozi kara pozbawienia wolności do lat 8 - kończy.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

10℃
0℃
Poziom opadów:
2.7 mm
Wiatr do:
22 km
Stan powietrza
PM2.5
24.33 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro