Reklama
Reklama

Obrońca Lecha Poznań: nie zasłużyliśmy na wygraną w Gdyni

Emir Dilaver po jednym z jesiennych meczów fot. Emir Dilaver
Emir Dilaver po jednym z jesiennych meczów fot. Emir Dilaver

Po wyjazdowym spotkaniu z Arką Gdynia zawodnicy Lecha Poznań nie ukrywali, że ich gra nie wyglądała najlepiej.

Potyczka Kolejorza z Żółto-Niebieskimi zakończyła się bezbramkowym remisem. Goście słabo prezentowali się w ofensywie, a napastnicy byli odcięci od podań kolegów. Piłkarze Nenada Bjelicy rzadko tworzyli sobie dogodne sytuacje, musieli ponadto uważać na groźne ataku gospodarzy.

Siedem dni niezapomnianych muzycznych wrażeń? To musi być CZAS NA TEATR! Pobierz aplikację już teraz i odkryj szczegółowy program: spektakle, koncerty, spotkania i wiele więcej!
REKLAMA

- Musieliśmy grać bardziej otwarcie i ryzykownie, a boisko temu nie sprzyjało. Zagrywanie piłek do środka jest niebezpieczne i Arka miała dzięki temu kilka kontrataków, po których mogła zdobyć bramkę. Chcieliśmy jednak wygrać, stąd te decyzje o ryzykownych podaniach. W końcówce powinniśmy nieco zmienić taktykę, bo Arka się cofnęła. Wówczas mogliśmy częściej zagrywać futbolówkę w pole karne, to mogłoby dać szansę np. na rzut karny - komentował w rozmowie z Lech TV Emir Dilaver.

W drugiej połowie defensor Kolejorza doszedł do sytuacji strzeleckiej tuż przed bramką Arki, ale na posterunku był Steinbors. - Piłka znalazła się dokładnie za mną, starałem się obrócić bez wykonywania dodatkowego kroku. Uderzyłem, ale bramkarz świetnie obronił. Nie wiem jak tego dokonał, to była naprawdę świetna parada. Zdobyliśmy punkt, ale nie zasłużyliśmy na wygraną - ocenił.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

2℃
-3℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
17 km
Stan powietrza
PM2.5
29.60 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro