Po licznych interwencjach mieszkańców, góry śmieci znikają z Piątkowa i Winograd
Problemy z odbiorem śmieci rozpoczęły się kiedy zmienił się operator odpowiedzialny za wywóz śmieci z północnej części Poznania. O sprawie informowaliśmy już w ubiegłym tygodniu.
GOAP tłumaczył to tym, że firma odpowiadająca za wcześniejszy wywóz nie wywiązała się z obowiązku i nie opróżniła pod koniec grudnia pojemników. Nie przekazała też map, które miałyby umożliwić Remondisowi ustawienie nowych pojemników i wywóz tych już zapełnionych. W niektórych częściach Piątkowa poprzedni operator podmienił część pojemników, czy też ewentualnie były małe elementy dewastacji. Nie dysponowaliśmy też częścią kluczy do bramek czy części altanek - tłumaczy Bartosz Zawieja, wiceprezes zarządu Remondis Poznań.
Nasi kontrolerzy już sprawdzają ten rejon. Po sygnale od państwa rozmawialiśmy z Remondisem i ten zapewnił nas, że jeszcze dzisiaj pojadą tam śmieciarki, by odebrać zalegające odpady i podstawić dodatkowe pojemniki. Sprawdzamy jak doszło do takiej sytuacji - tłumaczył w ubiegłym tygodniu. Robert Chodyła z GOAP-u. Dziś sytuacja miała się zmienić. Z tego, co wie większość odpadów zmieszanych, czy też wszystkie z tych północnych osiedli zostały odebrane - mówi dziś Chodyła.
Po interwencji GOAPU śmieci są sukcesywnie wywożone, ale wciąż w wielu miejscach zalegają odpady z materiałów sztucznych.