Gęsta mgła sparaliżowała pracę lotniska
Warszawa, Sztokholm, Londyn i Frankfurt - te loty z poznańskiej Ławicy zostały w piątek odwołane. Natomiast samoloty lecąca do Poznania ze Sztokholmu i portu Londyn-Luton musiały lądować w Warszawie - wszystko przez gęstą mgłę.
Piloci nie mieli wyjścia - decyzja o poderwaniu maszyn do lotu była niemożliwa. Wszystko przez mgłę, która szczelną powłoką otoczyła w piątek poznański port lotniczy Ławica. W efekcie na ziemi zostały samoloty, które miały zabrać pasażerów do Londynu, Sztokholmu i Frankfurtu oraz na linii krajowej do Warszawy. Nieoczekiwana zmiana dotknęła także osoby lecące do Poznania z portu lotniczego Londyn-Luton i ze Sztokholmu - lądowanie w stolicy Wielkopolski nie było możliwe i samoloty skierowano do Warszawy.
Zawiedzeni pasażerowie - najczęściej bezskutecznie - próbowali przebukować swoje bilety na inne loty. W kwestiach odszkodowań najlepszym adresatem są przewoźnicy, u których kupiliśmy bilet.
Wieczorem mgła ponownie spowiła Poznań. Uważać powinni szczególnie kierowcy, biała powłoka utrzyma się do rana.