Niezmodernizowany tabor miał zniknąć z wielkopolskich torów. "Rzeczywistość jest inna"
Urząd Marszałkowski oraz spółka Przewozy Regionalne wielokrotnie chwaliły się w ostatnich miesiącach, że wraz z nowym rozkładem jazdy z torów znikną stare, niezmodernizowane składy. Nasz czytelnik twierdzi, że takowe składy cały czas pojawiają się na trasie Poznań - Piła, a portal Rynek Kolejowy opisuje sytuację ze szlaku Poznań - Kalisz.
Na podstawie umowy zawartej pomiędzy Urzędem Marszałkowskim a Przewozami Regionalnymi od nowego rozkładu miał poprawić się standard obsługi podróżnych. Na wielkopolskie szlaki kolejowe miały wyjechać tylko zmodernizowane składy, które wyposażone są między innymi w klimatyzację. Okazuje się, że tak nie jest - Rzeczywistość jest inna. Osobiście dojeżdżam codziennie na trasie Poznań-Piła i bardzo często powyższa trasa jest obsługiwana przez składy niezgodne z umową. Podobnie jest na innych trasach - pisze nasz czytelnik.
O problemie poinformował też dzisiaj portal Rynek Kolejowy. Z informacji branżowego portalu wynika, że na trasie Poznań - Kalisz pojawił się ostatnio niezmodernizowany zespół trakcyjny EN57, a w składzie na trasie Poznań - Wrocław znalazł się niezmodernizowany wagon piętrowy seriiBmnopux.
Przedstawicielka Przewozów Regionalnych zapewnia w rozmowie z portalem, że planowo wszystkie pociągi obsługiwane przez PR Poznań są zestawiane zgodnie z zamówieniem, a stare ezt lub wagony są używane jedynie w sytuacjach awaryjnych - Pociąg 77505 relacji Kalisz (5:04) - Poznań Gł. (7:10) wyjątkowo został obsłużony tego dnia elektrycznym zespołem trakcyjnym EN57, ponieważ jednostka EN57ALc-2214 po modernizacji przeznaczona do obsługi tego połączenia musiała zostać chwilowo odstawiona na przegląd okresowy poziomu drugiego (P2). W kolejnych dniach pociąg zestawiany był już zgodnie z normami nowego rozkładu jazdy, np. 12 grudnia z dwóch nowoczesnych EN57AL-2113 i EN57AL-2114. Takie zestawienie zostanie utrzymane zgodnie z możliwościami i sprawnością taboru-wyjaśnia Justyna Grzesik, przedstawiciel handlowy w Wielkopolskim Oddziale Przewozów Regionalnych.
Grzesik zapewnia, że przewoźnik będzie dokładał starań, aby realizować przewozy zgodnie z zamówieniem, ale niezmodernizowany tabor jest utrzymywany w rezerwie taborowej i może być w dalszym ciągu używany w sytuacjach awaryjnych.