Kierowca ciężarówki nie zrobił wymaganej przerwy i zasnął za kółkiem. Wjechał do rowu
Używał niedozwolonego magnesu w trakcie jazdy.
Inspektorów z Wojewódzkiej Inspekcji Transportu Drogowego wezwano na drogę krajową nr 92, gdzie do rowu wjechała ciężarówka. - Kierowca przewoził ładunek z miejscowości Wysokie Mazowieckie do Gorzowa Wlkp. W dniu zdarzenia do godziny około 3.00 jechał legalnie. Jednak nowy dzienny okres pracy rozpoczął około godziny 23:00 dnia poprzedniego, następnie podłożył magnes i od około 3.00 do około 7.00 rano jechał nie rejestrując swojej aktywności w pojeździe - wyjaśnia WITD.
Mężczyzna nie zrobił sobie wymaganej przerwy i jak sam przyznał, po prostu zasnął za kierownicą. - Oświadczył, że od kilku godzin jechał z przyłożonym magnesem do impulsatora skrzyni biegów. Przez ten czas przejechał około 200 km - dodaje. Na kierowcę nałożono mandat w wysokości 2000 złotych za nierejestrowanie wskazań w zakresie prędkości pojazdu, aktywności kierowcy i przebytej drogi. Mężczyzna nie mógł wsiąść za kierownicę przez najbliższych 9 godzin - musiał wyrobić normę dobowego odpoczynku.
Dodatkowo w trakcie kontroli stwierdzono brak legalizacji tachografu cyfrowego. Ukarany może też zostać pracodawca kierowcy - wszczęto wobec niego postępowanie administracyjne.