"Z miłości" wysyłał do kobiety dziesiątki wiadomości i groził jej śmiercią
Do zatrzymania stalkera doszło w ubiegłym tygodniu.
28 listopada na policję w Jarocinie zgłosiła się mieszkanka. Twierdziła, że jest nękana przez mężczyznę z województwa dolnośląskiego. - Sprawca w ciągu doby potrafił do niej wysłać kilkadziesiąt wiadomości różnej treści. Groził też swojej ofierze popełnieniem przestępstw na jej szkodę, w tym pozbawieniem jej życia. Mężczyzna w ten sposób chciał zmusić pokrzywdzoną do odwzajemnienia jego uczucia - wyjaśnia Agnieszka Zaworska z jarocińskiej policji.
Początkowo mężczyzna wysyłał wiadomości tylko do mieszkanki Jarocina. Ale gdy ta nie odpowiadała, wiadomości kierował też do jej znajomych, a ostatecznie przyjechał do miasta i "kręcił się" w pobliżu miejsca jej zamieszkania. Wtedy kobieta poinformowała policję o nękaniu.
Policjanci jeszcze w dniu zgłoszenia zatrzymali 34-latka. W jego samochodzie znaleziono broń i amunicję gazową. - Następnego dnia stalker usłyszał zarzut dotyczący uporczywego nękania. Kryminalni przedstawili mu także zarzut gróźb karalnych pod adresem pokrzywdzonej. Za przestępstwo stalkingu grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności - dodaje.
Wobec mężczyzny zastosowano policyjny dozór, a także zakaz kontaktowania się z kobietą i zbliżania się do niej.