Nenad Bjelica o wysłaniu na trybuny: pytałem tylko co zrobiłem
Dodano niedziela, 3.12.2017 r., godz. 19.05
Podczas niedzielnego spotkania z Piastem Gliwice Nenad Bjelica po raz drugi w tym sezonie został odesłany na trybuny.
Chorwat w drugiej połowie był wyraźnie niezadowolony z pracy arbitra głównego. W pewnym momencie przesadził z protestami i końcówkę meczu musiał oglądać z perspektywy trybuny.
- Gratuluję mojej drużynie, która zagrała dzisiaj dobry mecz. To pozostanie moim jedynym komentarzem do tego spotkania. W jego trakcie nie podważałem żadnej z decyzji sędziów. Pytałem ich jedynie, co złego zrobiłem. To wszystko, co powiedziałem w sytuacji, w której byłem upominany - komentował trener cytowany przez serwis lechpoznan.pl.
Nad zachowaniem Bjelicy pochyli się teraz Komisja Ligi. Trener prawdopodobnie znów zostanie zawieszony. Poprzednim razem otrzymał dwa mecze kary.