Reklama
Reklama

Podpoznański odcinek trasy na Wrocław jednak później niż w maju 2018?

fot. GDDKiA
fot. GDDKiA

Jak udało nam się ustalić, wykonawca prac składa kolejne roszczenia o wydłużenie terminu prowadzenia prac.

Na początku jesieni Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad poinformowała, że jest nowy termin ukończenia prac na podpoznańskim odcinku trasy S5 Poznań - Wrocław. Choć pierwotnie zakładano, że trasą pojedziemy w październiku 2017 roku, termin przesunięto na połowę maja 2018. Jako powód podano "ujawnienie podczas robót budowlanych nowych stanowisk archeologicznych, które wymagały przeprowadzenia stosownych badań wykopaliskowych oraz konieczność wielokrotnego usuwania zniszczeń spowodowanych nawałnicami, które występowały w okresie letnim".

Nie jest wykluczone, że prace jeszcze się przedłużą. - Wykonawca pracuje w tempie odpowiednim do obecnych warunków pogodowych, składa roszczenia o dalsze wydłużenie terminu z przyczyn od niego niezależnych (ze względu na warunki pogodowe) - wyjaśnia Alina Cieślak z GDDKiA. - Roszczenia będą rozpatrywane zgodnie z warunkami kontraktu. Jaki będzie faktyczny termin uzyskania przejezdności ciągiem głównym trasy S5 będzie można wyrokować dopiero po okresie zimy (sumując ile robót będzie mogło być przy sprzyjających zimowych warunkach wykonanych) i po okresie wiosennych roztopów (mają bowiem wpływ na prace na terenach przyległych do drogi) - dodaje.

Przypomnijmy, że pod koniec września okazało się, że inwestycja będzie nie tylko opóźniona, ale też droższa. GDDKiA musi bowiem zapłacić prawie 400 tysięcy złotych za utylizację nielegalnego składowiska odpadów, które znaleziono na budowie trasy. Tym samym rosną koszty całej inwestycji - będzie kosztować blisko 530 mln złotych.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

7℃
4℃
Poziom opadów:
4.8 mm
Wiatr do:
23 km
Stan powietrza
PM2.5
8.00 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro