Reklama
Reklama

Grunwald: strażacy mieli problem z dojazdem do pożaru - przez zaparkowane samochody

fot. Czytelnik
fot. Czytelnik

Strażacy wezwani do pożaru mieszkania na ulicy Promyk nie mogli dojechać na miejsce zdarzenia. Drogę zastawiały zaparkowane samochody.

O pożarze informowaliśmy w poniedziałek. Ogień pojawił się w jednym z mieszkań na pierwszym piętrze w bloku przy ulicy Promyk w Poznaniu. Na miejsce zadysponowanych zostało sześć zastępów strażaków. Okazało się, że pożar był niegroźny i sytuacja została szybko opanowana,

Siedem dni niezapomnianych muzycznych wrażeń? To musi być CZAS NA TEATR! Pobierz aplikację już teraz i odkryj szczegółowy program: spektakle, koncerty, spotkania i wiele więcej!
REKLAMA

Jednak pojawiły się problemy z dojazdem. Już wczoraj informował o nich nasz czytelnik. Straż pożarna nie mogła dojechać do samego pożaru przez zaparkowane samochody, które uniemożliwiły dojazd pod sam blok. Przesyłam kilka zdjęć obrazujących sytuację. Uważam, że to ważny problem, bo narażamy się w ten sposób na zagrożenie patrząc tylko na własną wygodę - napisał.

Dziś strażacy potwierdzają, że faktycznie pojawiły się problemy z dojazdem. Wczorajszy pożar przy ulicy Promyk jest doskonałym przykładem, że strażacy często spotykają się z sytuacją taką, kiedy nie mogą w sposób bezpieczny, czy też komfortowy dojechać do miejsca zdarzenia - komentuje kpt. Michał Kucierski, oficer prasowy poznańskich strażaków.

Służby ratunkowe podkreślają jednak, że problem dojazdu dotyczy niemal wszystkich poznańskich osiedli. Interwencje utrudniają zarówno nieprawidłowo zaparkowane samochody jak i montowane na drogach przeszkody stałe, czyli szlabany, słupki czy nawet bramy.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

3℃
-1℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
22 km
Stan powietrza
PM2.5
21.10 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro