Żużel: Skorpiony będą silniejsze, ale w drugiej lidze pojedzie sporo gwiazd
Na papierze drużyna Naturalna Medycyna PSŻ Poznań powinna być w sezonie 2018 silniejsza niż rok wcześniej. Ligowi rywale również jednak nie próżnowali w okresie transferowym.
Od początku priorytetem działaczy z Golęcinia było zatrzymanie trzonu zespołu, który w debiucie od razu awansował do fazy play-off. To się udało; pomimo zainteresowania ze strony innych klubów nowe umowy parafowali Mateusz Borowicz, Władimir Borodulin i Frederik Jakobsen, który był jedną z rewelacji 2. Ligi Żużlowej.
- Skład dostosowany będzie do możliwości finansowych - powtarza jak mantrę prezes Arkadiusz Ładziński. Choć Skorpionom daleko do finansowych potentatów ligi, to władzom klubu udało się upolować całkiem pokaźną "zwierzynę": barw PSŻ bronić będzie David Bellego. Francuz w tym roku reprezentował KSM Krosno, zdobywając średnio 2,203 punktu na bieg. To ósmy wynik PLŻ 2. Najlepszy z poznaniaków, Frederik Jakobsen, wykręcił średnią biegopunktową na poziomie 1,985.
Skład oparty na Jakobsenie, Borowiczu, Borodulinie i Bellego powinien gwarantować emocje i mógłby pokusić się o komplet zwycięstw przynajmniej na swoim torze, a to powinno zagwarantować kolejny awans do play-off.
W drużynie zostali Marcel Kajzer i Daniel Pytel, tym razem jednak nie muszą mieć oni pewnego miejsca w składzie. Przybył im bowiem rywal w osobie Michała Łopaczewskiego, który powinien być cennym wzmocnieniem szczególnie w meczach wyjazdowych. Niewiadomą będzie forma Marcela Kajzera.
Trener Tomasz Bajerski mieć będzie ponadto do dyspozycji pokaźną liczbę zawodników zagranicznych. Umowy z PSŻ parafowali Max Dilger, Matej Kus, Kasper Lykke Nielsen czy Jason Joergensen i każdy z nich będzie chciał zasłużyć sobie na szansę występu.
Skorpiony nie mogą pochwalić się jeszcze swoimi wychowankami. Na razie jedynym juniorem w kadrze jest Kevin Fajfer, który zdecydował się na opuszczenie macierzystego Startu Gniezno. Pozostali młodzieżowcy zostaną wypożyczeni z klubów startujących w wyższych ligach.
- Chcemy powalczyć o coś więcej - mówił kilka tygodni temu prezes Ładziński. Ruchy wykonane przez władze klubu z pewnością potwierdzają te plany, ale okres transferowy w najniższej klasie rozgrywkowej był wyjątkowo gorący.
Zdecydowanym faworytem do awansu będzie Stal Rzeszów, która zakontraktowała m.in. kilkukrotnego mistrza świata Grega Hancocka, a także Tomasza Jędrzejaka, Macieja Kuciapę, Edwarda Mazura, Rory"ego Schleina, Kyle"a Howartha czy Dawida Stachyrę.
Ponownie groźna powinna być Ostrovia Ostrów Wlkp., wzmocniona m.in. Renatem Gafurowem czy Bjarne Pedersenem, a w barwach Kolejorza Opole oglądać będziemy Sebastiana Ułamka.
Zaciąg z ekstraligi pojawił się również w Unii Kolejarzu Rawicz, czyli tak naprawdę rezerwach klubu z Leszna, które występować będą w Rawiczu. Gwiazdami będą Adam Skórnicki i Damian Baliński, wspierani przez grupę młodych zawodników i obcokrajowców.
W sezonie 2017 PSŻ zakończył walkę na półfinale fazy play-off. Teraz ten wynik powinien zostać powtórzony, a w razie dobrej formy poszczególnych zawodników poznaniacy powinni pokusić się o coś więcej. Pierwsze miejsce wydaje się być jednak zarezerwowane dla zespołu z Rzeszowa.