Reklama
Reklama

Za dużo progów zwalniających? Zdaniem radnego PiS powodują hałas i mogą uszkodzić auto

Radny Michał Boruczkowski zastanawia się, czy miasto walczy z negatywnymi skutkami montażu progów zwalniających na ulicach.

Jak podkreśla radny Prawa i Sprawiedliwości, coraz częściej w mieście montuje się progi spowalniające, które według mieszkańców poprawiają bezpieczeństwo w rejonie. Ale jak zauważa Michał Boruczkowski, progi bywają też uciążliwe. Mają m.in. wytwarzać hałas w związku z podskakującymi na nich autami, gdy są zbyt wysokie mogą doprowadzić do uszkodzenia pojazdu, a także zużywania się niektórych samochodowych części. - Hamowanie i przyspieszanie powoduje znacznie wyższe wytworzenie spalin samochodowych - pisze radny. I dodaje: "nadmierna styczność mieszkańców, poprzez auta, z podskakiwaniem na progach zwalniających, może prowadzić do bólów kręgosłupa".

Michał Boruczkowski w interpelacji do prezydenta Poznania dopytuje czy progi są wystarczająco oddalone od domów, jak są budowane i czy miasto niweluje negatywne skutki ich montowania. Urzędnicy nie odpowiedzieli jeszcze na pytania.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Ulewa i burza w Wielkopolsce. Strażacy mają już pierwsze zgłoszenia, głównie z Poznania i okolic
23℃
15℃
Poziom opadów:
5.4 mm
Wiatr do:
19 km
Stan powietrza
PM2.5
7.40 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro