Reklama
Reklama

Trener Wisły: gdy Lech był przy piłce cierpieliśmy

fot. Paweł Rosolski
fot. Paweł Rosolski

Trener Wisły Kraków nie miał po meczu z Lechem Poznań zbyt wiele do powiedzenia. Jego zespół był kilkadziesiąt sekund od zwycięstwa.

Biała Gwiazda zremisowała z Kolejorzem 1:1. Lech zdobył gola tuż przed końcowym gwizdkiem, choć wcześniej oddał 28 strzałów. - To był trudny mecz. Wcześnie zdobyliśmy gola, po czym zaczęliśmy się bronić. Dobrze weszliśmy w mecz, ale gdy Lech był przy piłce, to stwarzał sobie groźne sytuacje. W takich momentach cierpieliśmy, bo było niebezpiecznie - ocenił Kiko Ramirez.

- Szkoda straconej bramki tuż przed końcem spotkania, ale tak bywa - dodał.

Szczegółową relację ze spotkania można znaleźć tutaj.

Maksymalna liczba znaków: 1000
Nie jesteś anonimowy, Twoje IP zapisujemy w naszej bazie danych. Dodając komentarz akceptujesz Regulamin Serwisu

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

7℃
4℃
Poziom opadów:
4.8 mm
Wiatr do:
23 km
Stan powietrza
PM2.5
11.50 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro