Lech - Wisła: Kolejorz chce być perfekcyjny
Dodano piątek, 27.10.2017 r., godz. 11.01
- Musimy być perfekcyjni na boisku - mówił przed mecze z Wisłą Kraków Nenad Bjelica, trener Lecha Poznań.
5 punktów w trzech spotkaniach: październikowy bilans Kolejorza nie jest może idealny, ale rozpatrywany w szerszym kontekście może być uznany za satysfakcjonujący: lechici mierzyli się bowiem w tym czasie z Legią Warszawa, Jagiellonią Białystok i Lechią Gdańsk, a w poprzednich rozgrywkach te zespoły przysporzyły poznańskiej drużynie wiele kłopotów.
Teraz do Wielkopolski przyjeżdża Wisła Kraków. Biała Gwiazda nie była wymieniania w gronie faworytów do mistrzostwa, ale po 13. kolejce traci do liderującego Lecha tylko 3 punkty i pozostaje zespołem groźnym dla każdego.
Trener Kiko Ramirez spodziewa się, że gospodarze piątkowego spotkania najgroźniejsi będą w pierwszych 30 minutach. Jak podchodzi do tego Nenad Bjelica? - Nie wiemy jak zagra Wisła. My chcemy wygrać. Są mecze, w których wygrywamy w ostatnich minutach, a są takie, kiedy to zwycięstwo wówczas tracimy. Taka jest piłka. Chcemy być skoncentrowani od pierwszej do ostatniej minuty i wtedy będziemy mieć wszystkie szanse na zwycięstwo - ocenił Chorwat.
Oba zespoły podejdą do tego spotkania bez kilku kontuzjowanych piłkarzy. Mimo to ich potencjał osobowy powinien pozwolić na stworzenie niezłego widowiska. Faworytem będą gospodarze, ale Bjelica podkreślał zalety rywala. - Wisła to bardzo dobra drużyna. Mają w składzie sporo Hiszpanów, nieźle grają w piłkę. W świetnej formie jest Carlitos. Młodzi piłkarze chcą się pokazać. Ma meczu będzie świetna atmosfera i goście będą zmotywowani, tak jak zawsze w Poznaniu. My mamy naszą jakość, moc i koncentrujemy się tylko na sobie. Znamy mocne strony Wisły i musimy być perfekcyjni na boisku - zapowiedział.