W niedzielę zapłonęły "Znicze pamięci"
W całej Wielkopolsce mieszkańcy zapalają dziś znicze i pielęgnują miejsca kaźni Polaków z okresu II wojny światowej.
Organizowana w weekend akcja "Zapal znicz pamięci" to wspólna inicjatywa pięciu regionalnych rozgłośni radiowych - w tym Radia Poznań oraz Instytutu Pamięci Narodowej. Znicze zapalone zostaną w niedzielę na wielkopolskich mogiłach oraz pomnikach związanych z polską martyrologią w czasie II wojny światowej.
Przygotowana została lista miejsc na terenie Poznania, gdzie w 1939 r. mordowano Polaków. Już 1 września, 78 lat temu, 242 ofiary pochłonęły bombowe naloty. Pomiędzy październikiem, a grudniem w Forcie VII straciło życie 100 więźniów. Doliczyć do nich należy 27 pacjentów Kliniki Neurologiczno-Psychiatrycznej Uniwersytetu Poznańskiego, którzy zostali w tym miejscu zagazowani w listopadzie. Kolejnym miejscem, gdzie w niedzielę powinny w ramach akcji zapłonąć znicze to Dębina, gdzie pomiędzy 12 a 16 listopada 1939 r. zgładzono 60 osób. W aglomeracji poznańskiej są to: Bolechowo (9 ofiar), Buk, (2 ofiary), Kostrzyn Wielkopolski (29 ofiar), Kórnik (15 ofiar), Mosina (15 ofiar), Murowana Goślina (11 ofiar), Zakrzewo (ponad 70 ofiar), Owińska (ok. 1000 ofiar), oraz lasy w okolicach Zakrzewa, Palędzia, Dąbrówki i Wypalanki, gdzie od 1939 do 1941 r. zamordowano w sumie ponad 6000 osób.
W tym roku bohaterem akcji jest Marian Wiewiórkowski - przedwojenny naczelnik poczty w Opatówku.
Na wspólne zapalenie Zniczy Pamięci zapraszał IPN. Głowne obchody akcji odbyły się w Muzeum Martyrologii Wielkopolan Forcie VII - Wielkopolskim Muzeum Niepodległości w Poznaniu o godzinie 12:00. W obchodach udział wzięli przedstawiciele władz samorządowych i Instytutu Pamięci Narodowej, poznaniacy i seniorzy, którzy jako dzieci, byli więźniami niemieckich obozów zagłady a także uczniowie Szkoły Podstawowej nr 58 w Poznaniu z kartkami, na których pojawiły się nazwiska ofiar II wojny światowej i ich numery z obozów koncentracyjnych.