Rasistowski atak w tramwaju: sprawą zajęła się prokuratura
W czwartek poznańska prokuratura zajęła się sprawą ataku na obcokrajowca i jego żonę Polkę w tramwaju.
- Prokuratura wszczęła postępowanie w sprawie publicznego nawoływania do nienawiści na tle różnic narodowościowych oraz publicznego znieważenia osoby z powodu jej przynależności narodowej oraz poprzez kierowanie pod jej adresem wulgarnych oraz uznanych powszechnie za obelżywe wypowiedzi odnoszących się do jej narodowości, a nadto naruszenia nietykalności cielesnej wspomnianej wyżej osoby - wyjaśnia Magdalena Mazur-Prus z Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.
- Z poczynionych do tej pory ustaleń wynika, że w dniu 17 października 2017r. ok. godz. 18.40 do tramwaju linii nr 5 na przystanku przy ul. Marcinkowskiego w Poznaniu wsiedli kobieta w muzułmańskiej chuście na głowie oraz mężczyzna, o ciemnej karnacji skóry. Osoby te porozumiewały się ze sobą w języku niemieckim. W pewnej chwili dwóch mężczyzn, znajdujących się w tramwaju, zaczęło kierować pod adresem wyżej wskazanych osób słowa wulgarne i obelżywe, odnoszące się do innej narodowości niż polska, żądając by pokrzywdzeni zaprzestali rozmawiać po niemiecku i opuścili tramwaj. W obronie pokrzywdzonych stanął motorniczy tramwaju i zażądał, aby to sprawcy opuścili tramwaj, co spotkało się z wulgarną reakcją wyżej wymienionych. W momencie wysiadania z tramwaju jeden z nich splunął pokrzywdzonemu w twarz - dodaje.
Sprawcom grozi do 3 lat więzienia. Przypomnijmy, że od czwartku jeden z agresorów jest poszukiwany przez policję również poprzez publikację jego wizerunku w mediach. Piszemy o tym TUTAJ.
Najpopularniejsze komentarze