Policjant z Konina spowodował wypadek. Miał ponad 2,5 promila alkoholu we krwi
W miniony czwartek na skrzyżowaniu lokalnych dróg w Ruminie (pow. koniński) doszło do wypadku z udziałem czterech pojazdów. Okazuje się, że sprawcą wypadku był policjant z Konina, który w chwili wypadku był pijany.
Z relacji lokalnego portalu lm.pl wynika, że w czwartek po godzinie 15 na skrzyżowaniu w Ruminie doszło do wypadku czterech pojazdów. Sprawcą wypadku był kierowca Mercedesa, który nie ustąpił pierwszeństwa i wjechał na skrzyżowanie nie zatrzymując się przed znakiem stop. Mercedes uderzył w samochód Suzuki Swift, a następnie dachował i uderzył w dwa kolejne pojazdy znajdujące się na skrzyżowaniu. Okazało się, że kierujący Mercedesem miał w wydychanym powietrzu 2,5 promila alkoholu - Kierujący Mercedesem ze złamaniem i raną głowy trafił do szpitala, a na obserwację kierowca suzuki i dwie pasażerki. Kierujący Mercedesem to 41-letni funkcjonariusz Komendy Miejskiej Policji w Koninie. W chwili zdarzenia był po służbie i poruszał się prywatnym pojazdem. Na miejscu był prokurator, komendant miejski policji w Koninie oraz naczelnik wydziału ruchu drogowego. Prokuratura okręgowa prowadzi bowiem nadzór nad postępowaniem karnym wobec policjanta. Zostało także wszczęte postępowanie administracyjne - procedura wydalenia funkcjonariusza ze służby- powiedział w rozmowie z portalem lm.pl Zbigniew Janusz, oficer prasowy KMP w Koninie.