Reklama
Reklama

Nenad Bjelica zawieszony. Nie poprowadzi Lecha w meczu z Legią!

fot. Paweł Rosolski
fot. Paweł Rosolski

Nenad Bjelica nie zasiądzie na ławce trenerskiej podczas dwóch najbliższych spotkań Lecha Poznań.

W miniony piątek, przy okazji starcia ze Śląskiem Wrocław, szkoleniowiec Kolejorza został odesłany na trybuny przez sędziego Pawła Gila. Powodem były kłótnie i zbyt żywiołowe reakcje na boiskowe wydarzenia.

Boże Narodzenie w Linea Mare to spokojny, rodzinny czas nad morzem: kolędy, radość dzieci czekających na Mikołaja i wieczorny relaks 350 m do plaży - Święta, które zapamiętasz.
REKLAMA

W środę nad zachowaniem Bjelicy pochyliła się Komisja Ligi i nałożyła na niego karę w postacie dwóch meczów dyskwalifikacji. To oznacza, że podczas niedzielnego meczu z Legią Warszawa i kolejnej, wyjazdowej konfrontacji z Jagiellonią Białystok (już po przerwie na mecze reprezentacji) chorwacki szkoleniowiec zasiądzie na trybunach, a na ławce trenerskiej, w szatni i podczas konferencji prasowej zastąpi go jego asystent, Rene Poms.

- Każdy wie co ma robić w meczu z Legią i nie jest tak ważne kto będzie na trybunach, a kto stoi przy linii bocznej. Wszyscy są skoncentrowani i zmotywowani przed tym meczem, dlatego nie jest to takie istotne - komentował Poms w rozmowie z Lech TV.

Bjelica już drugi raz został ukarany dyskwalifikacją. Kilka miesięcy temu został odesłany na trybuny podczas meczu z Lechią Gdańsk, przez co nie mógł poprowadzić zespołu w starciu z Arką Gdynia.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Jest śnieg, ale to dopiero przedsmak tego, co czeka nas w tym tygodniu. Warunki na drogach mogą być fatalne
2℃
-5℃
Poziom opadów:
0.8 mm
Wiatr do:
17 km
Stan powietrza
PM2.5
13.10 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro