Reklama
Reklama

Nenad Bjelica zawieszony. Nie poprowadzi Lecha w meczu z Legią!

fot. Paweł Rosolski
fot. Paweł Rosolski

Nenad Bjelica nie zasiądzie na ławce trenerskiej podczas dwóch najbliższych spotkań Lecha Poznań.

W miniony piątek, przy okazji starcia ze Śląskiem Wrocław, szkoleniowiec Kolejorza został odesłany na trybuny przez sędziego Pawła Gila. Powodem były kłótnie i zbyt żywiołowe reakcje na boiskowe wydarzenia.

Nie czekaj! Od 1 stycznia 2024 r. za korzystanie z kopciuchów grozi grzywna. Do 31 lipca 2025 r. trwa kolejna edycja programu Kawka Bis, zgłoś się i otrzymaj nawet 37 000 zł.
REKLAMA

W środę nad zachowaniem Bjelicy pochyliła się Komisja Ligi i nałożyła na niego karę w postacie dwóch meczów dyskwalifikacji. To oznacza, że podczas niedzielnego meczu z Legią Warszawa i kolejnej, wyjazdowej konfrontacji z Jagiellonią Białystok (już po przerwie na mecze reprezentacji) chorwacki szkoleniowiec zasiądzie na trybunach, a na ławce trenerskiej, w szatni i podczas konferencji prasowej zastąpi go jego asystent, Rene Poms.

- Każdy wie co ma robić w meczu z Legią i nie jest tak ważne kto będzie na trybunach, a kto stoi przy linii bocznej. Wszyscy są skoncentrowani i zmotywowani przed tym meczem, dlatego nie jest to takie istotne - komentował Poms w rozmowie z Lech TV.

Bjelica już drugi raz został ukarany dyskwalifikacją. Kilka miesięcy temu został odesłany na trybuny podczas meczu z Lechią Gdańsk, przez co nie mógł poprowadzić zespołu w starciu z Arką Gdynia.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

24℃
16℃
Poziom opadów:
2.6 mm
Wiatr do:
30 km
Stan powietrza
PM2.5
17.30 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro