Piłkarze złotej jedenastki z mniejszymi emeryturami. Bo grali w resortowych klubach
W latach siedemdziesiątych dali polskiej piłce nożnej największe sukcesy w historii. Teraz objęci zostali ustawą dezubekizacyjną, bo w trakcie swojej kariery klubowej grali w milicyjnych klubach.
Celem ustawy jest obniżenie świadczeń emerytalnych pobieranych przez pracowników komunistycznych służb bezpieczeństwa. Okazuje się jednak, że ustawa uderza też w osoby, które z działaniami służb miały niewiele do czynienia. W ostatnich miesiącach głośno było choćby o lekarzach zatrudnionych przez MSW, a teraz okazuje się, że dezubekizacją objęci zostaną sportowcy z tzw. gwardyjskich klubów sportowych.
Wśród milicyjnych klubów była między innymi Olimpia Poznań, ale też Gwardia Warszawa, Polonia Bydgoszcz czy Wisła Kraków. To właśnie w tym ostatnim klubie grał Kazimierz Kmiecik - jeden z najpopularniejszych piłkarzy lat siedemdziesiątych. Był zawodnikiem reprezentacji Kazimierza Górskiego, złotym i srebrnym medalistą z Igrzysk Olimpijskich w Monachium i Montrealu, a także brązowym medalistą Mistrzostw Świata w 1974 roku. Dziś podlega dezubekizacji - Tak, jestem w takiej sytuacji - mówi w rozmowie z Gazetą Wyborczą Kmiecik i dodaje - Liczę, że to się wyjaśni. To się musi wyjaśnić. Liczę, że decyzje zostaną zmienione. Muszą dojść do tego wniosku. W reprezentacji Górskiego grali także Jerzy Kraska z Gwardii Warszawa oraz Antoni Szymanowski - wieloletni zawodnik krakowskiej Wisły.
Ustawa objęła też osoby związane z żużlową Polonią Bydgoszcz. Wśród objętych ustawą jestLeszek Tillinger - zawodnik, a później wieloletni działacz klubu -Mam decyzję Zakładu Emerytalno-Rentowego MSWiA o obniżce. Wszyscy dawni żużlowcy i piłkarze w Polonii tak mają, bo wszyscy byliśmy zatrudnieni na mundurowych etatach - wyjaśnia na łamach GW Tillinger i dodaje -W Polonii Bydgoszcz 90 proc. zawodników i kadry szkoleniowej oraz kierowników klubu było na etacie w milicji. Nie świadczyliśmy jednak pracy na rzecz milicji, tylko dla klubu. W kartotekach jest to napisane, ale dla IPN nie ma to znaczenia. Nie ma żadnego rozróżniania, to idzie jak walec.
Warto wspomnieć, że piłkarzem milicyjnej Gwardii Koszalin był w pierwszych latach kariery legendarny piłkarz Lecha Poznań Mirosław Okoński, a w barwach Olimpii Poznań występował późniejszy reprezentant kraju Jerzy Brzęczek.
Gazeta Wyborcza wysłała zapytanie w tej sprawie do ministerstwa, ale póki co nie otrzymała odpowiedzi.
Najpopularniejsze komentarze