Zaczynał od budowy autobusów i tramwajów z klocków LEGO, dziś sam jest motorniczym
Mateusz Wawrowski to miłośnik klocków LEGO i pojazdów komunikacji miejskiej. Kilka lat temu pokazywaliśmy tramwaje i autobusy, które budował z LEGO. Dziś sam jest motorniczym, ale wraca do swojej pasji, by pokazać tramwaje, którymi jeździ w wersji mini.
Gdy kilka lat temu pokazywaliśmy jego dzieła z klocków LEGO przedstawiające poznańskie autobusy i tramwaje, cieszyły się one ogromnym zainteresowaniem. Mateusz Wawrowski apelował wtedy do poznaniaków, by głosowali na jego pojazdy na stronie LEGO - miały one szansę wejść do seryjnej produkcji. Tak się nie stało, ale pasja poznaniaka pozostała.
Dziś Wawrowski nie tylko buduje pojazdy z klocków LEGO, ale też prowadzi ich "prawdziwe" odpowiedniki. Jest bowiem motorniczym. Na niedzielnym festynie w zajezdni na Franowie można było zobaczyć jego najnowsze dzieło - tramwaj GT8 - "Helmut". - Ma 72 centymetry długości i jest zdalnie sterowany. Może jeździć po torach LEGO. Zbudowałem go z blisko 1200 elementów, są to części dostępne dla każdego. Oczywiście przygotowania modelu rozpoczynam od zrobienia projektu, później kupuję klocki i go realizuję. Nieraz dłużej, nieraz krócej. Ten model zbudowałem w miesiąc - wyjaśnia Wawrowski.
Nie jest to jedyny projekt poznaniaka realizowany w ostatnim czasie. Poza komercyjnymi zleceniami, które realizuje na zamówienie, w czerwcu pokazał m.in. lokomotywę i wagonik z okazji 45-lecia Maltanki. - Trzy lata temu zrobiłem 36 czytników kart PEKA z klocków Lego dla Zarządu Transportu Miejskiego w Poznaniu.
Wkrótce Wawrowski planuje kolejne realizacje - będą to tramwaje, autobusy i pojazdy techniczne MPK.