Wicemarszałek województwa obiecuje podwojenie ilości pociągów do Piły
W pierwszych dniach września rozpocznie się pierwszy etap remontu szlaku kolejowego Poznań - Piła. Cały remont powinien zakończyć się w połowie 2019 roku, a wicemarszałek województwa chciałby, aby do Piły kursowało wówczas nawet dwa razy więcej pociągów niż dziś.
O konieczności remontu trasy Poznań - Piła mówiło się od lat, a pierwsze prace na szlaku pomiędzy Poznaniem a Obornikami rozpoczną się we wrześniu. Remont, którego koszt to 615 mln złotych, powinien zakończyć się w połowie 2019 roku. Wówczas znacząco podniesie się komfort podróżujących pomiędzy Poznaniem a północą województwa - Z Poznania do Piły w tej chwili na skutek złego stanu torowiska podróżuje niewielka liczba pociągów, bo zamawiamy tam tylko dziesięć par. Natomiast to, co obiecałem mieszkańcom Piły, to podtrzymuję. Po remoncie chcemy tam przynajmniej podwoić liczbę pociągów. Ta linia będzie obsługiwana przez Koleje Wielkopolskie nowoczesnym sprzętem-powiedział w rozmowie z pilską telewizją Asta24 Wojciech Jankowiak, wicemarszałek województwa wielkopolskiego.
Dziś na trasie Poznań - Piła kursują głównie dobrze znane pasażerom elektryczne zespoły trakcyjne EN57, ale jak wynika z zapowiedzi marszałka, po remoncie na trasę mogę wyjechać zamówione ostatnio pociągi PESA Elf II.