Kilka urazów w drużynie Kolejorza. Złamany nos Trałki
W niedzielnym meczu Bruk-Bet Termaliki Nieciecza z Lechem Poznań nie brakowało ostrej walki. Goście przypłacili ją kilkoma urazami.
Na początku spotkania Wołodymyr Kostewicz zderzył się z Ákosem Kecskésen. Na głowach obu zawodników pojawiły się opatrunki, a reprezentant gospodarzy po pewnym czasie opuścił plac gry. Ukrainiec pozostał na nim do końca rywalizacji i w rozpoczętym właśnie tygodniu powinien trenować na pełnych obrotach.
Jak informuje oficjalna witryna internetowa Lecha Poznań, Łukasz Trałka, który został zmieniony jeszcze przed przerwą, po ostrym ataku jednego z rywali doznał złamania nosa. Defensywnym pomocnikiem szybko zajął się klubowy lekarz, a po poniedziałkowych badaniach okaże się czy piłkarza czeka przerwa w treningach.
Po przerwie z boiska zeszli Christian Gytkajer i Maciej Makuszewski. Duńczyk miał problemy z infekcją paznokcia, a Polak narzekał na ból kolana. Na razie nie wiadomo czy któregokolwiek z nich czeka przerwa w treningach, ale nic nie wskazuje, aby były to poważne urazy.