Nenad Bjelica: jestem dumny z mojej drużyny. Zespół zrobił wszystko, żeby awansować
Nenad Bjelica po meczu z FC Utrecht nie zamierzał krytykować swoich piłkarzy. Wręcz przeciwnie: zapewniał, że jest dumny z zawodników Kolejorza.
Lech Poznań zremisował z Holendrami 2:2 i odpadł z eliminacji Ligi Europy przez gorszy bilans bramek zdobytych na wyjeździe.
- Wszyscy widzieli, że nasza drużyna grała bardzo dobrze, agresywnie, była skoncentrowana. Mieliśmy lepsze okazje, nie tylko dzisiaj, ale również w Utrechcie. Awansowała słabsza drużyna, która 3 razy strzelała na naszą bramkę. Odpadł natomiast zespół, który walczył, grał w piłkę i miał swoje szanse. W futbolu liczy się jednak to co wpadnie do sieci. Rywale zdobyli więcej goli na wyjeździe. Szkoda dla piłki nożnej, że drużyna, która zrobił wszytko, żeby wygrać, nie awansuje - mówił na pomeczowej konferencji Chorwat.
Szkoleniowiec Kolejorza mocno chwalił swoich piłkarzy. - Jestem dumny z mojej drużyny. Nigdy nie byłem tak dumny jak dzisiaj. To totalnie nowy zespół, ale już walczy i gra jak znający się od dwóch lat. To powiedziałem chłopakom. Idziemy dalej, taka jest piłka. Musimy pracować i to zamierzamy robić - zapowiedział.
Na INEA Stadionie zasiadło ponad 33 tysiące widzów, którzy głośno dopingowali swój zespół. - Dziękujemy kibicom, którzy do końca nas dopingowali. Poczuliśmy moc i z nimi wygramy wszystko - stwierdził szkoleniowiec.
Najpopularniejsze komentarze