Poznański prawnik doradcą przy prywatyzacji klubu Śląsk Wrocław
Poznański prawnik, Jacek Masiota, doradzał miastu Wrocław przy sprzedaży piłkarskiego Śląska. Transakcja wciąż jednak nie doszła do skutku, a prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz zapowiedział pozwanie niedoszłego nabywcy do sądu.
Klub z Dolnego Śląska miał przejąć biznesmen Grzegorz Ślak. Obie strony prowadziły negocjacje, które pomimo zawarcia umowy wstępnej, ostatecznie nie znalazły szczęśliwego finału. Za 54 proc. akcji klubu Ślak miał zapłacić 3 mln złotych, ale wciąż tego nie zrobił.
"Przegląd Sportowy" poinformował, że miasto Wrocław chce wytoczyć spółce Wratislavia-Biodiesel (formalnie to ona miała nabyć akcje Śląska) proces o odszkodowanie, w wysokości nawet 30 mln złotych. Zdaniem magistratu Ślak zawarł umowę o przejęciu klubu, ale się z niej nie wywiązał. Masiota, który rekomendował ofertę Wratislavia-Biodiesel jako najlepszą, ma zostać w tej sprawie świadkiem.
Tymczasem Ślak w rozmowie z "Gazetą Wrocławską" stwierdził, że 4 lipca podpisał "projekt umowy inwestycyjnej". Jego zdaniem nie był to dokument ostatecznie przesądzający o sprzedaży klubu, ponieważ po tej dajcie nadal prowadzone były negocjacje dotyczące szczegółów transakcji. Co ciekawe, wciąż nie wyklucza on możliwości przejścia Śląska.
Jacek Masiota to poznański prawnik pracujący między innymi dla Lecha Poznań.