Trwają prace na placu Kolegiackim: tylko w poniedziałek wykopano 104 zabytki
Na placu Kolegiackim prowadzone są intensywne prace archeologiczne. Badacze wydobyli tam w sumie już 4134 eksponatów.
W miejscu, gdzie jeszcze kilka miesięcy temu parkowano samochody, teraz poszukiwane są pozostałości po dawnej kolegiacie św. Marii Magdaleny. W poniedziałek pobito absolutny rekord i wykopano 104 zabytki.
Prac na placu prowadzone są w związku z zaplanowaną przebudową. Archeolodzy przekopują ziemię do głębokości 60 centymetrów. - Przebudowa placu wiąże się z wymianą nawierzchni. Ta ziemia zostanie wywieziona, a w niej jest duża liczba zabytków, cennych źródeł informacji o życiu mieszkańców Poznania - wyjaśnił Artur Dębski.
Prace archeologiczna zakończą się jesienią, wtedy na placu pojawią się robotnicy. Przebudowa ma potrwać do końca 2018 roku.
Do tej pory udało się znaleźć m.in. pozostałości kolegiaty św. Marii Magdaleny czy liczne miejsca pochówku. - Poza architekturą tego miejsca, z rzeczy ruchomych najcenniejszy jak dotąd okazał się pochówek ze śladami trepanacji czaszki. Operację przeprowadzono w wieku XVI, czyli bardzo wcześnie, w początkach, kiedy w Europie w ogóle rodziła się medycyna - tłumaczył Artur Dębski.
Poza tym znaleziono m.in. liczne monety, złote medaliki czy fragmenty instrumentów muzycznych. Eksponaty będzie można zobaczyć podczas zaplanowanego na niedzielę festynu Warkocz Magdaleny w kościele farnym.
