Oliver Frljić nie przyjeżdża na Malta Festival Poznań: "w ramach protestu"
Kurator tegorocznej edycji Malta Festival, Oliver Frljić, nie przyjedzie do Poznania na rozpoczynający się w piątek festiwal.
O chorwackim reżyserze i jego spektaklu "Klątwa" zrobiło się głośno w lutym. TVP Info pokazała fragmenty sztuki, w których widać m.in. uprawianie seksu oralnego przez aktorkę z figurką Jana Pawła II. Prokuratura zajęła się tą sprawą pod kątem obrazy uczuć religijnych. Oliver Frljić jest także kuratorem tegorocznego Festiwalu Malta. Już w lutym twórcy festiwalu wyrazili solidarność z twórcami spektaklu. Ponieważ nie zrezygnowali z tego, by Chorwat był kuratorem, nie otrzymali dotacji od państwa na festiwal, choć mieli obiecane pieniądze z Ministerstwa Kultury. Do sprawy odniósł się właśnie kurator tegorocznej Malty, który przyznał, że nie przyjedzie na festiwal do Poznania.
- Wypowiedzi polskiego Ministra Kultury, Piotra Glińskiego, na temat spektaklu Klątwa oraz szantaż finansowy zastosowany przez niego wobec Festiwalu Malta są zdarzeniem bez precedensu w mojej karierze artystycznej. Mimo że często byłem poddawany rożnym formom presji politycznej i cenzury, nigdy nie było to działanie tak jawne i nie pochodziło od członka rządu. Gratuluję Panu tego niechlubnego sukcesu - pisze w oświadczeniu Frljić. - Kolejną sprawą, na którą chciałbym zwrócić uwagę jest fakt, że polski Minister Kultury otwarcie zadeklarował gotowość naruszenia obowiązującej umowy i procedury przyznawania dotacji, którą ze względu na charakter swojej funkcji powinien egzekwować. Powinien także wiedzieć - przynajmniej od marca, 2016 kiedy to Ministerstwo zatwierdziło program z nazwiskami kuratorów Festiwalu Malta na okres 2016-2018 - kim będą osoby odpowiedzialne za kształt tego wydarzenia - podkreśla.
Oliver Frljić zapowiada, że czas, który miał zarezerwowany na Malta Festival Poznań wykorzysta by "poinformować prasę międzynarodową, organizacje zajmujące się prawami człowieka, teatry, sieci i inne podmioty z dziedziny kultury o ograniczaniu przez pana Glińskiego wolności słowa, wolności artystycznej i naruszeniu prawa, którego się dopuścił".
Pełna treść oświadczenia TUTAJ.
Najpopularniejsze komentarze