Dyrektor festiwalu pisze do ministra. "Proszę nie projektować swojej wizji teatru na Maltę"
Trwa spór wokół Festiwalu Malta. W sobotę przytaczaliśmy oświadczenie ministra kultury, teraz głos zabrał dyrektor wydarzenia.
Źródłem konfliktu jest osoba Olivera Frljica, kuratora tegorocznej edycji, a jednocześnie reżysera kontrowersyjnego spektaklu "Klątwa". Wystawiana w warszawskim Teatrze Powszechnym wywołała oburzenie wśród sporej części społeczeństwa, a także w szeregach partii rządzącej.
Wicepremier i minister kultury Piotr Gliński zdecydował się na cofnięcie dotacji dla Malty, właśnie ze względu na udział Frljica. Oświadczenie Glińskiego można znaleźć tutaj.
Głos w sprawie zabrał również. Michał Merczyński dyrektor festiwalu przypomniał, że ministerstwo podczas podpisywania umowy wiedziało o współpracy z Oliverem Frljicem.
Merczyński odpierał także zarzuty związane przekraczaniem norm społecznych. - Zapewne, jako uczestnik alternatywnego ruchu teatralnego l. 70., musi być Pan świadomy, że Grotowski, Brook, Schumann, i wielu innych, dziś uznawanych za klasyków (chociażby Tadeusz Kantor) wyznaczając nowe punkty styku teatru z rzeczywistością proponowali często odrzucaną i wyklinaną przez ich współczesnych estetykę - stwierdził.
- Proszę nie projektować swojej wizji teatru na Maltę. Od lat, właśnie ze względu na jej wielodyscyplinarne i pluralistyczne mierzenie się ze skomplikowaniem współczesności, cieszy się ona zaufaniem twórców i widzów. To ludzie, którzy nie chcą zapomnieć o mocy, często wywrotowej, jaką może mieć teatr i są otwarci na dialog realnie. W tej rozmowie chodzi bowiem o szczerość lub - jak powiedziałby Artaud - o "bezkompromisowość dążenia". Nie wszyscy muszą ją podzielać, ale - w kraju demokratycznym, jakim jest Polska - każdy ma prawo zadecydować z jaką sztuką chce się konfrontować i wyrażać na jej temat swój własny sąd. Każdy ma także podstawy oczekiwać od przedstawiciela Państwa respektowania tego prawa - dodawał Merczyński.
Całe oświadczenie dyrektora festiwalu można znaleźć tutaj.
Najpopularniejsze komentarze