Reklama
Reklama

Minister Piotr Gliński zabiera głos w sprawie Festiwalu Matla

fot. Magda Hueckel/Teatr Powszechny
fot. Magda Hueckel/Teatr Powszechny

Po długim okresie milczenia minister kultury zabrał głos w sprawie Festiwalu Malta. Piotr Gliński podtrzymuje swoją decyzję o wstrzymaniu finansowania festiwalu, ale jednocześnie zapewnia, że jest gotów do rozmów o finansowaniu festiwalu w przyszłości.

Kilka tygodni temu ogromne kontrowersje wzbudził spektakl "Klątwa", wystawiany w warszawskim Teatrze Powszechnym. W sztuce można zobaczyć m.in. seks oralny aktorki z figurą świętego Jana Pawła II. Nagranie z tego wydarzenia błyskawicznie obiegło media i wywołało burzę.

Siedem dni niezapomnianych muzycznych wrażeń? To musi być CZAS NA TEATR! Pobierz aplikację już teraz i odkryj szczegółowy program: spektakle, koncerty, spotkania i wiele więcej!
REKLAMA

Reżyserem jest Oliver Frljić, który w tym roku ma być kuratorem Festiwalu Malta. To wywołało ostrą reakcję ministerstwa kultury, które zapowiedziało wstrzymanie dotacji dla poznańskiej imprezy - Jeżeli nie można cofnąć środków miejskich, to chociaż spróbujmy wynegocjować rozwiązanie, które nie będzie godziło w uczucia mieszkańców. A jeżeli się nie uda to być może - nie wiem, czy w tym roku, czy w przyszłych latach - cofnijmy po prostu dofinansowanie Festivalu Malta ze środowisk centralnych - komentował wówczas Mateusz Rozmiarek, radny PiS.

Na groźby ministerstwa zareagował Jacek Jaśkowiak, który stwierdził, że cenzura prewencyjna jest w Polsce zakazana, a miasto finansuje różne imprezy kulturalne, również te związane z kościołem. Prezydent Poznania nie ograniczył się tylko do polemiki z przeciwnikami - Ponieważ ocenianie dorobku twórcy tylko na podstawie niepewnych czy subiektywnych relacji wydaje mi się niefortunne, chciałbym zaprosić Pana Ministra na wspólną wizytę w teatrze i późniejszą merytoryczną rozmowę o spektaklu. Może obawy dotyczące osoby kuratora zostaną rozwiane po obejrzeniu sztuki - napisał prezydent Poznania.

Jacek Jaśkowiak zdążył już sztukę obejrzeć, ale dopiero teraz głos w sprawie zabrał Piotr Gliński, który wydał oświadczenie w sprawie Festiwalu Malta -We wniosku Fundacji Malta zapewniano, że jest to "inkluzywne wydarzenie społeczno-artystyczne, włączające odbiorcę w dialog i działanie, otwierające go na doświadczenie sztuki". Tymczasem dokonania i wypowiedzi Olivera Frljića, kuratora tegorocznej edycji, mające miejsce już po zawarciu umowy, stoją w jaskrawej sprzeczności z takim założeniem. Reżyser publicznie deklaruje, iż: "sztuka powinna zawsze przekraczać normy społeczne" oraz: "interesuje mnie bunt tej wspólnoty" (wywiad dla "Gazety Wyborczej" z 24 lutego 2017 r.), zaś swoimi działaniami wywołuje głębokie konflikty i falę protestów społecznych - począwszy od niedoszłej premiery "Nie-Boskiej komedii" w Starym Teatrze (jeszcze w roku 2013), poprzez "Naszą przemoc, waszą przemoc" na Festiwalu Prapremier w Bydgoszczy we wrześniu 2016 r., aż po "Klątwę" w warszawskim Teatrze Powszechnym w 2017 r. - wyjaśnia swoje intencje minister kultury i dodaje -Frljić więc nie "otwiera odbiorcy na doświadczenie sztuki", a przeciwnie: zraża dużą część społeczeństwa do instytucji teatru. Tym samym udział Olivera FrIjića w Festiwalu Malta budzi obawy o przebieg tego wydarzenia zgodny z założeniem przedstawionym we wniosku fundacji. Ponadto w mojej ocenie, w kontekście przytoczonych powyżej faktów, wydarzenie, na którego realny kształt ma wpływ Oliver Frljić, zagrażać może również podstawowym zasadom współżycia społecznego, których obrona w wymiarze kulturowym jest m.in. powinnością ministra kultury i dziedzictwa narodowego.

Minister Piotr Gliński podtrzymuje swoją decyzję o wstrzymaniu dofinansowania, a jednocześnie zapewnia, że jest gotów przekazać środki w latach kolejnych, ale pod warunkiem "przestrzegania umowy oraz braku zagrożeń dla norm społecznych, kulturowych i obyczajowych."

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

2℃
-3℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
17 km
Stan powietrza
PM2.5
24.80 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro