Hlonda: próbował ukraść VW Golfa. Uciekł, ale zatrzymano go 3 dni później
W maju z parkingu przy ulicy Hlonda w Poznaniu młody mężczyzna próbował ukraść VW Golfa. Zauważyli to właściciele auta i spłoszyli złodzieja. Udało się go zatrzymać 3 dni później.
20 maja policjantów z poznańskiego Nowego Miasta poinformowano o próbie kradzieży samochodu z parkingu przy ulicy Hlonda. - Do zdarzenia doszło krótko po godzinie 10. Właściciel pojazdu wyjrzał przez okno i zauważył, że drzwi do jego samochodu są otwarte. Razem z narzeczoną natychmiast wybiegli z mieszkania. W samochodzie siedział młody mężczyzna, który najprawdopodobniej próbował uruchomić pojazd. Gdy zauważył właścicieli, zabrał narzędzia i zaczął uciekać. Zgłaszający zaczął gonić uciekiniera ale ten grożąc trzymanym w ręku przedmiotem, zdołał uciec - relacjonuje Maciej Święcichowski z biura prasowego wielkopolskiej policji.
Na miejscu szybko pojawili się funkcjonariusze m.in. z Wydziału Kryminalnego, którzy zabezpieczyli ślady. Wykorzystano też psa tropiącego. Udało się przygotować portret pamięciowy mężczyzny. - Policjanci rozpoczęli działania operacyjne. 3 dni później złożyli wizytę 26-letniemu mieszkańcowi Poznania. Mężczyzna został rozpoznany przez właściciela pojazdu i usłyszał zarzuty usiłowania kradzieży z włamaniem oraz gróźb karalnych, za które kodeks karny przewiduje do 10 lat więzienia - kończy.