Reklama
Reklama

Komisariat policji na Wildzie przegrał walkę z gołębiami: trzeba przyspieszyć remont

Komisariat na Wildzie | fot. czytelnik
Komisariat na Wildzie | fot. czytelnik

Już w kwietniu pisaliśmy o "gołębim" problemie wildeckich policjantów. Okazało się, że kilkudziesięciu funkcjonariuszy zostało pogryzionych przez kleszcze bytujące na gołębiach. Część komisariatu zamknięto, a dziś już wiadomo, że policjanci wrócą do niej dopiero po remoncie.

Blisko 30 policjantów zostało pogryzionych przez obrzeżka gołębiego, o czym informowaliśmy miesiąc temu. wszystko przez gołębie, które "opanowały" komisariat na Wildzie. Część budynku wyłączono z użytkowania i przeprowadzono w niej dezynsekcje. Dziś już wiadomo, że ta nie przyniosła oczekiwanych rezultatów. - Dezynsekcja była kilka razy powtarzana, kleszcze wciąż się pojawiały. Uznano więc, że nie ma sensu, by policjanci wracali tu na dwa miesiące, skoro i tak planowany jest generalny remont tej części komisariatu - mówi Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji. Dopiero po remoncie, który ma potrwać do końca roku, funkcjonariusze wrócą do obiektu.

Dziś na zwolnieniu w związku z pogryzieniami wciąż są dwie osoby. Funkcjonariusze, którzy nie mogą pracować w zamkniętej części budynku, pracują na poznańskim Kotowie. - I tak przenieśliby się w to miejsce w związku z remontem. Mają tam bardzo dobre warunki. Dla osób załatwiających sprawę na komisariacie nic się nie zmienia. Mogą to zrobić w budynku na Wildzie. W części obiektu, w której obsługiwani są mieszkańcy, nie ma problemów z gołębiami - zapewnia Borowiak.

Jak informuje Polska Agencja Prasowa, obrzeżki gołębie są bardzo groźne dla ludzi - ich ślina jest silnym alergenem, a dodatkowo kleszcze mogą przenosić groźne choroby. Ich ukąszenia są bolesne, a problemy ze skórą po ukąszeniu mogą się utrzymywać nawet kilkanaście miesięcy.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

7℃
4℃
Poziom opadów:
4.8 mm
Wiatr do:
23 km
Stan powietrza
PM2.5
14.70 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro