Od czerwca remont trasy kolejowej Poznań - Warszawa. Pociągi pojadą godzinę dłużej i będą... droższe
11 czerwca rozpocznie się zapowiadana od dawna gruntowna modernizacja linii kolejowej E20 Poznań - Warszawa. Prace będą podzielone na etapy. Choć początkowo informowano, że pociągi dalekobieżne będą jechać o około 30 minut dłużej ze względu na objazd, dziś wiadomo, że czas ten wydłuży się do nawet ponad godziny.
Pierwszy etap robót rozpocznie się w czerwcu i potrwa do lipca przyszłego roku. Zakłada on wyłączenie ruchu kolejowego na trasie Września - Konin. Pociągi dalekobieżne pomiędzy Poznaniem i Warszawą będą więc kursować objazdem - przez Gniezno i Inowrocław, a następnie dalej przez Barłogi do Kutna.
Jak informuje portal rynek-kolejowy.pl, 11 maja ruszyła sprzedaż biletów na pociągi, które będą poruszać się trasami objazdowymi. Z analizy internetowego rozkładu jazdy przeprowadzonej przez dziennikarzy portalu wynika, że zmniejszy się liczba par pociągów obsługujących trasę (z 14 do 10), a dodatkowo podróż wydłuży się nie o 30 minut, a nawet o 70 minut. Dłuższa podróż oznacza również... droższe bilety. - O ile w wypadku pociągów ekspresowych cena nie zmieni się ze względu na ściśle określone ceny przejazdu, dyktowane popytem na odpowiednich kursach, to w wypadku pociągów TLK cena za wydłużony i trwający znacznie dłużej kurs... wzrośnie - podaje rynek-kolejowy.pl.
Rynek-kolejowy poprosił o wyjaśnienia PKP Intercity. Z informacji od przewoźnika wynika, że od 11 czerwca na trasie funkcjonować będzie 6 połączeń kategorii Express InterCity, pięć TLK oraz 1 InterCity. Dodatkowo uruchomiony zostanie skład Warszawa - Konin, który będzie skomunikowany z autobusem kursującym ze Słupcy. PKP Intercity równocześnie potwierdza, że w zależności od pociągu czas przejazdu na trasie Poznań - Warszawa wydłuży się o od 40 minut do nawet ponad godziny.
Zdaniem branżowego portalu wyszukiwarka w internecie przedstawia inną wersję niż w oficjalnym stanowisku PKP Intercity, dlatego trudno wywnioskować kto ma rację - który rozkład jest właściwy. PKP PLK wyjaśnia, że właściwy rozkład zostanie opublikowany 21 maja, a na trasie kursować będzie 12 par pociągów PKP Intercity.
Z czego wynika wydłużenie się podróży na trasie objazdowej w stosunku do pierwotnych planów? Zbigniew Wolny z PKP PLK przyznaje, że wszystko przez "intensyfikację robót na odcinku Barłogi - Łowicz", a to wymusza wprowadzenie ograniczeń prędkości.
To dopiero początek utrudnień. W drugim etapie inwestycji (lipiec 2018 - sierpień 2018) pociągi nie będą kursować na odcinku trasy między Koninem i Kutnem. W tym okresie pociągi dalekobieżne będą kierowane przez Gniezno, Inowrocław i Toruń, a stąd w kierunku Kutna. Ostatni etap prac zaplanowano na okres sierpień 2018 - czerwiec 2019. W tym czasie nieprzejezdny dla pociągów będzie fragment trasy między Koninem i Barłogami. Pociągi dalekobieżne ponownie będą kursować przez Gniezno, Inowrocław, a następnie w stronę Zamkowa i Kutna. Inwestycja ma kosztować 2,6 miliarda złotych.